Narasta konflikt między wietnamskimi władzami a katolikami w Hanoi. Codziennie tysiące osób przybywa na znak solidarności do parafii redemptorystów, która w ubiegły czwartek była areną krwawych starć wiernych z policją.
Wierni z dzielnicy Thai Ha protestowali przeciwko przeznaczeniu terenów należących do parafii pod zabudowę. Demonstranci zostali brutalnie pobici przez policję. Szczegółowy opis policyjnej akcji przytaczają redemptoryści w liście protestacyjnym do prezydenta i premiera Wietnamu. Piszą w nim, że wielu parafian odniosło ciężkie obrażenia, policja użyła bowiem elektrycznych pałek, bijąc manifestantów aż do utraty przytomności. Ponadto wielu uczestników demonstracji znikło bez śladu i nie ma o nich żadnych informacji. Prowincjał redemptorystów o. Joseph Dinh Huu Thoai napisał też list otwarty do wszystkich wietnamskich kapłanów. Prosi w nim o duchowe wsparcie i podaje prawdziwą wersję wydarzeń, która znaczenie różni się od tej, którą przytaczają oficjalne media.
Wartość zrabowanego sera oszacowano na ponad 100 tysięcy euro.
Ciała Zawiszy nigdy nie odnaleziono, ale wyprawiono mu symboliczny pogrzeb w listopadzie 1428 r.
Powód? Nikt nie sprawdza, czy dokument naprawdę wystawił lekarz.
Jasne jest, że Moskwa chce przede wszystkim zaszkodzić naszym ludziom.
Libańskie ministerstwo zdrowia powiadomiło o śmierci czterech osób w izraelskich atakach.
Raport: potrzebna baza danych o aktywności nietoperzy na farmach wiatrowych.
Pięć podcastów "podejmuje kluczowe wątki z bogatej spuścizny Ojca Świętego.
RPO: obciążenie garaży w budynkach wolnostojących wyższą stawką podatku - niekonstytucyjne
... jeśli rząd tego kraju "nadal będzie pozwalał na zabijanie chrześcijan".