„Papież potępia w Paryżu idole władzy i pieniędzy" - pisze niedzielny El País. Benedykt XVI zamknął pierwszą część swojej wizyty Mszą, w której wzięło udział ponad 200 tys. osób, w tym liczni członkowie francuskiego rządu, m.in. minister sprawiedliwości Rachida Dati, która jest muzułmanką.
Młodym, którzy zastanawiają się nad powołaniem, Ratzinger powiedział: „Nie lękajcie się podarować waszego życia Chrystusowi”. Według Papieża rozum nigdy nie jest sprzeczny z wiarą. „Papież przybywa do Lourdes w 150-lecie objawień Matki Bożej”. Oczekuje się, że przybędzie ponad 180 tys. pielgrzymów, w tym ok. 26 tys. z Hiszpanii – pisze El Mundo. Panujące zimno w Lourdes szybko zniknęło przy gorącym powitaniu, jakie pielgrzymi zgotowali Benedyktowi XVI. Dziennik zwraca uwagę na papieskie słowa mówiące o niewinnych ofiarach, które cierpią z powodu przemocy, wojny i terroryzmu, konsekwencji niesprawiedliwości, plag, nienawiści, naruszania godności człowieka i jego podstawowych praw, jego wolności do działania i myślenia. ABC przytacza obszerne fragmenty papieskiej homilii oraz apel Benedykta XVI, aby Francja „uciekła od kultu idoli”. „Kult pieniędzy i idoli jest złem ludzkości”. Dziennik podkreśla również apel do młodych, aby, w momencie kryzysu Kościoła katolickiego we Francji, nie bali się pójść za głosem Chrystusa. Entuzjazm, jaki wzbudził 13 września w Paryżu, pokazuje, że Benedykt XVI oprócz teoretyka i profesora może być także Papieżem bliskim – pisze La Razón. Surowy obraz, jaki dotąd posiadał we Francji, został w sobotę złagodzony. Dziennik podkreśla także, że spełniły się przewidywania co do ilości uczestników spotkań z Papieżem.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.