Boliwijski rząd zezwolił na udanie się 16 września do departamentu Pando misji humanitarnej. W jej skład - jak podają agencje - wchodzi jeden z biskupów i przedstawiciel Czerwonego Krzyża.
Pando, region położony w północnej części kraju, na pograniczu z Brazylią, to jeden z pięciu departamentów, które od dłuższego czasu domagają się autonomii od władz centralnych. Doszło w nim ostatnio do ostrych starć między autonomistami a zwolennikami prezydenta Evo Moralesa. W ich wyniku zginęło – według oficjalnych danych – co najmniej 15 osób. Prawdopodobnie ofiary są znacznie liczniejsze, bo jest wielu zaginionych i ciężko rannych. 12 września boliwijskie władze wprowadziły w Pando stan wyjątkowy. Odtąd w stolicy departamentu, Cobija, mogły lądować jedynie samoloty z wojskowymi, funkcjonariuszami publicznymi i wysłannikami rządowych mediów. Opozycja domagała się dostępu na ten teren misji humanitarnej, przedstawicieli ONZ i Kościoła oraz niezależnych dziennikarzy. W związku z tą napiętą sytuacją na północy kraju boliwijscy biskupi ogłosili na 19 września narodowy dzień modlitw o pokój.
Papież Franciszek wpłynął na pogłębienie rozumienia powszechności Kościoła.
Kto stracił swój urząd, a kto go zachował? Co o tym mówi prawo kanoniczne?
„Błogosławił ludzi, dotykał się ich i potem już nam zniknął, odszedł.”
Modlitwę poprowadzi archiprezbiter bazyliki Św. Piotra kardynał Mauro Gambetti.
Decyzję podjęli kardynałowie na pierwszej kongregacji generalnej po śmierci Franciszka.