Białystok: Zakończyło się 345. zebranie plenarne Episkopatu

„Chodzi o krótkie wprowadzenie w główną myśl czytań, ciszę i atmosferę, która pobudzi do refleksji, a nie będzie prowokować myśli o tym, by czytanie jak najszybciej się skończyło” – powiedział hierarcha. Abp Gądecki wyraził niepokój, że w Polsce daje się zauważyć przesunięcie akcentu w kierunku objawień prywatnych, w związku z czym polscy katolicy zdecydowanie lepiej znają objawienia fatimskie aniżeli Pismo Święte. „Trzeba się jednak poważnie zastanowić co jest ważniejsze. Maryja jest wzorem słuchania Słowa Bożego, czyli ważniejsze jest słuchanie samego Objawienia, a nie objawienia prywatne, nawet te zaakceptowane przez Kościół” – podkreślił abp Gądecki. O występowaniu z Kościoła Biskupi uchwalili dokument o zasadach postępowania w sprawie formalnego aktu wystąpienia z Kościoła. Bp Stanisław Budzik, sekretarz generalny Episkopatu wyjaśnił dziennikarzom, że jest to dostosowana do polskich realiów odpowiedź na wydane dwa lata temu wytyczne Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych na ten temat. Sekretarz Episkopatu poinformował, że dokument, który zostanie opublikowany za kilka dni ma charakter prawny i duszpasterski. Dokument zachęca wiernych do trwania we wspólnocie Kościoła. „Jest w nim także apel do chcących opuścić Kościół, by tego zaniechali. Respektuje się jednak ich wybór oraz uznaje ich prawo do własnej drogi” – poinformował bp Budzik. W opracowaniu znajdzie się opis formalnego aktu wystąpienia z Kościoła. Potrzebna jest do tego wewnętrzna wola występującego – człowieka pełnoletniego. Przedstawia on tę decyzję osobiście, a nie drogą korespondencyjną. Przedkłada swoje postanowienie proboszczowi swojej parafii - pisemnie i w obecności dwóch pełnoletnich świadków. – Apelujemy do proboszczów, by uświadomili osoby noszące się z zamiarem wystąpienia z Kościoła jakie konsekwencje wiążą się z taką decyzją. Zgodnie z prawem kanonicznym, człowiek taki automatycznie ściąga na siebie ekskomunikę – wyjaśnił bp Budzik. Dokument przypomina, że wystąpienie z Kościoła oznacza m.in. niemożność pełnienia funkcji ojca chrzestnego czy świadka zawarcia sakramentu małżeństwa. Człowiek taki jest też pozbawiony katolickiego pogrzebu. W dokumencie biskupi podkreślają, że aktu chrztu nie da się wykreślić z historii życia człowieka, dlatego informacja o tym sakramencie pozostaje w księdze chrztu. Przewiduje się jednak możliwość, że na marginesie księgi zostanie odnotowany fakt wystąpienia danej osoby z Kościoła. Powstanie memoriał nt. rodziny Stan prac Rady ds. Rodziny nad memoriałem w sprawie rodziny przedstawił podczas spotkania w Białymstoku bp Stanisław Stefanek. Poszczególne rozdziały będą dotyczyć m.in. godności osoby ludzkiej, sakralnego charakteru małżeństwa i rodziny, praw rodziny czy roli mediów w kształtowaniu wizerunku i wartości rodziny. Dokument podejmie kwestie wzbudzające w społeczeństwie największe kontrowersje jak antykoncepcja, aborcja czy zapłodnienie in vitro.