Kosowo: Katolicy wychodzą z ukrycia

Coraz więcej kosowskich Albańczyków przyznaje się do swoich katolickich korzeni.

Agencja Reutera donosi o rzeszach wiernych, które co tydzień uczestniczą w niedzielnych Mszach św. w wielu miejscowościach na terenie niepodległego od kilku miesięcy państwa. Wierni tłumnie przybywają do – w wielu przypadkach – budujących się wciąż kościołów. Świadczą oni, że potomkowie katolików, którym od 1455 roku władcy Imperium Osmańskiego narzucili islam wracają do praktykowania wiary przodków. Niemal 100 lat po opuszczeniu tych terenów przez wojska tureckie kryptokatolicy przyznają się do swojej wiary. „Żyliśmy podwójnym życiem, W domu byliśmy katolikami, ale oficjalnie żyliśmy jak przykładni muzułmanie”– mówi Ismet Sopi, podkreślając, że przyznawanie się do chrześcijaństwa nie traktuje jako konwersji, lecz kontynuację wiary przodków. Aby uczestniczyć w porannej Mszy św. Sopi musi dojeżdżać 40 km. Od pięciu miesięcy oficjalne jest katoliczką. We wrześniu tego roku po raz pierwszy jej 32-osbowa rodzina nie pości w czasie muzułmańskiego ramadanu. Przez stulecia członkowie jej rodziny potajemnie przyjmowali sakramenty, gdy odwiedzali ich domy znajomi kapłani. Miejscowi do dziś nazywają ukrywających się w ten sposób katolików terminem "laraman" (srokaci). Większość zamieszkujących ten rejon Bałkanów Albańczyków siłą zmuszono do przejścia na islam, w większości poprzez nałożenie horrendalnie wysokich podatków dla innowierców. Jednak przez stulecia wielu nie zapomniało o swoich chrześcijańskich korzeniach. Bardzo duży wpływ na odrodzenia się wiary miała beatyfikacja Matki Teresy z Kalkuty. Ta pochodząca z pobliskiej Macedonii zakonnica przez wielu albańskich Kosowian uznawana jest za bohaterkę. Muhamet Mala, profesor historii religii na Państwowym Uniwersytecie w Pristinie, uważa, że nawet 60 proc. kosowskiego społeczeństwa jest związana emocjonalnie z Kościołem rzymskokatolickim. Oficjalnie w Kosowie żyje kilkudziesięciotysięczna rzesza katolików. 24 maja 2000 Jan Paweł II ustanowił tam administraturę apostolska Prizrenu. Od grudnia 2006 r. Tamtejszym ordynariuszem jest 45-letni bp Dodë Gjergji narodowości albańskiej. Albańczyków powracających do wiary przodków krytykują tymczasem przedstawiciele społeczności muzułmańskiej. Mufti Kosowa, Naim Trnava otwarcie sprzeciwia się budowie katedry w centrum Pristiny, a także nowym świątyniom katolickim w Kosowie. „ Jak można zrozumieć potrzebę budowy kościoła w otoczeniu 13 muzułmańskich wiosek?” –pyta retorycznie duchowny.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
22°C Wtorek
noc
17°C Wtorek
rano
25°C Wtorek
dzień
26°C Wtorek
wieczór
wiecej »