Reklama

Kościół spiera się o antykoncepcję

Encyklika "Humanae vitae" Pawła VI wyrządziła wiele szkód - stwierdził kardynał Carlo Maria Martini. Jego zdaniem dokument od lat wyznaczający stanowisko Kościoła wobec antykoncepcji opiera się na logice nakazowo- zakazowej, która sprawia, że wierni "oddalają się od Kościoła", a "Kościół oddala się od ludzi" - informuje Gazeta Wyborcza.

Reklama

Te mocne słowa emerytowanego arcybiskupa Mediolanu z wywiadu rzeki "Nocne rozmowy w Jerozolimie" cytuje sobotni dziennik "La Repubblica" - wyjaśnia Gazeta Wyborcza. Encyklika "Humanae vitae" ogłoszona w 1968 r. od początku budziła kontrowersje. Paweł VI całkowicie potępił w niej stosowanie środków antykoncepcyjnych. Wielu hierarchów wprost czyniło za nią wyrzuty papieżowi. Całkowicie wierny "Humanae vitae" był za to Jan Paweł II - przypomina Gazeta Wyborcza. W Kościele do dziś przybywa jednak krytyków nauczania Kościoła o antykoncepcji - ocenia autor artykułu. Jednym z nich jest właśnie kard. Martini, najpoważniejszy obok kard. Jospeha Ratzingera kandydat na papieża na konklawe w 2005 r. - Nie zostawiajmy młodych ludzi samym sobie. Szukajmy drogi, by precyzyjnie mówić o małżeństwie, sztucznym zapłodnieniu i antykoncepcji - argumentuje kard. Martini. I dodaje: - Najsmutniejsze, że encyklika jest współodpowiedzialna za to, iż wielu ludzi nie traktuje dziś Kościoła jako poważnego rozmówcy czy jako nauczyciela. Niedawno kard. Martini opowiedział się za użyciem prezerwatywy jako środka zapobiegającego AIDS. Według niego "małżonek dotknięty AIDS jest zobowiązany chronić swego partnera, a partner też musi się chronić". Teraz w wywiadzie rzece podkreśla, że opór Kościoła wobec stosowania prezerwatyw, zwłaszcza w krajach ogarniętych plagą AIDS, to błąd. Wedle Martiniego Kościół ustami Benedykta XVI powinien wręcz przeprosić za swoją surowość w tych kwestiach. - Znakiem wielkości i samoświadomości byłoby przyznać się do błędów i ograniczenia własnych poglądów - stwierdził Martini. Tyle że Benedykt XVI przepraszać nie zamierza - komentuje Gazeta Wyborcza. W piątek w liście do uczestników rzymskiego kongresu z okazji 40. rocznicy opublikowania "Humanae vitae" dał do zrozumienia, że całkowicie popiera naukę Pawła VI. Napisał, że antykoncepcja wynaturza sens małżeństwa i "neguje intymną prawdę o miłości małżeńskiej". Zdaniem papieża "technika nie może zastępować dojrzewania w wolności, kiedy stawką jest miłość".

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Wtorek
wieczór
1°C Środa
noc
0°C Środa
rano
2°C Środa
dzień
wiecej »

Reklama