Nadmierne moralizowanie w kaznodziejstwie, prowadzące do spłycenia chrześcijaństwa, krytykuje w swoim blogu z odbywającego się w Rzymie Synodu Biskupów abp Gądecki.
Metropolita poznański uczestniczy w obradach jako jeden z delegatów Konferencji Episkopatu Polski. „Zauważono, iż przepowiadanie Kościoła jest rzeczą kluczową, ponieważ większość ochrzczonych ma do czynienia ze Słowem Bożym tylko jeden raz w tygodniu podczas niedzielnej Mszy świętej. Liturgia niedzielna jest głównym miejscem spotkania ze Słowem Bożym” – napisał we wtorek późnym wieczorem abp Gądecki, relacjonując trzeci dzień obrad synodalnych. „Niestety homilie mszalne często przybierają w ustach kaznodziejów formę moralizowania, przez co chrześcijaństwo zostaje sprowadzone na płytki poziom, zamiast być tym, czym być powinno, to znaczy wydarzeniem pełnym ducha i mocy”. Zdaniem wiceprzewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, przepowiadaniu potrzebne jest głoszenie kerygmatu, czyli Dobrej Nowiny o Bożym dziele odkupienia, dokonanym przez życie, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. „Tam, gdzie brak kerygmatu, tam pojawia się ucieczka w formy przepowiadania, które raczej utwierdzają w marazmie, w dobrym samopoczuciu, zamiast prowadzić do uzdrowienia wewnętrznego” – dzieli się z internautami swoimi spostrzeżeniami z przebiegu Synodu abp Gądecki. Własny blog – który znajduje się na stronie: www.archpoznan.pl/blog – metropolita poznański pisze od pierwszego dnia rozpoczętego w niedzielę Synodu. Jego uczestnicy przez trzy tygodnie zastanawiać się będą nad przybliżeniem Biblii katolikom.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.