Wciąż nie ustają ataki na chrześcijan w Indiach. W miniony weekend w stanie Orisa po atakach hinduistów spłonęły kolejne domy należące do wyznawców Chrystusa.
Przy okazji ekstremiści jawnie lekceważą obowiązującą godzinę policyjną. Rabują też dobytek należący do ofiar ataków, a czego nie da się zabrać – niszczą. Tymczasem miejscowe władze mówią o „powrocie sytuacji do normy”. Przeciwko obłudzie rządu stanowego protestują katoliccy biskupi. W specjalnym oświadczeniu stwierdzili oni, że chrześcijanie, szczególnie mieszkający w regionie Kandhamal, stracili resztki zaufania do legalnych władz, skoro łamią one ich podstawowe prawa. Biskupi żądają natychmiastowego wszczęcia dochodzenia w sprawie antychrześcijańskich zajść oraz wypłacenia ich ofiarom należnych odszkodowań.
W niebo wzbiły się słupy popiołu, które osiągnęły wysokość nawet 14 kilometrów,
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem
Władze Litwy poinformowały, że chodzi o rodzaj "ataku hybrydowego".