Bal Wszystkich Świętych odbył się 1 listopada w parafii św. Sebastiana w Itaipu w stanie Rio de Janeiro z inicjatywy ks. Kazimierza Paca, polskiego pallotyna.
- Ideą Balu jest wskazanie młodzieży chrześcijańskiego sposobu życia - tłumaczy ks. Pac, który od około 20 lat pracuje w Brazylii. W okresie, kiedy coraz mocniej w rożnych częściach świata obchodzony jest Halloween z hucznymi balami osób poprzebieranych za diabły, czarownice, kościotrupy, na parafialnym Balu Wszystkich Świętych młodzież przebrała się za postacie świętych i błogosławionych. - To nie jest tylko zwykłe przebranie się za świętego. Najpierw młody człowiek wybrał postać, za którą chce się przebrać, następnie poznał jej życie, atrybuty z jakimi przedstawiana jest na obrazach i wykorzystał to do przebrania, które sam stworzył. Z pewnością z tego przygotowania „coś” pozostanie w głowie tego człowieka i zaowocuje w przyszłym życiu -wyjaśnia ks. Pac. Bal Wszystkich Świętych to nie tylko zabawa przy chrześcijańskiej muzyce, ale i pomoc dla najbiedniejszych mieszkańców parafii. Wejściówką na Bal był kilogram nie psującej się żywności, która w najbliższym tygodniu zostanie rozprowadzona miedzy 500 rodzin otrzymujących stałą pomoc od parafii.
Tak wynika z sondażu SW Research wykonanego na zlecenie "Wprost".
Przedstawienia odbywały się kilka razy w tygodniu, w późnych godzinach wieczornych.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.