Konferencja Episkopatu Polski oczekuje regulacji prawnych spraw związanych z nowymi biotechnologiami, w tym kwestii zapłodnienia pozaustrojowego in vitro - oświadczył abp Henryk Hoser - Episkopat oczekuje takiej regulacji, która uwzględni aspekt etyczny tego złożonego zagadnienia.
Abp Hoser, który jest przewodniczącym Zespołu Episkopatu ds. Bioetyki poinformował, że biskupi zgromadzeni za Jasnej Górze z uwagą analizować będą ogłoszony wczoraj raport Zespołu Bioetycznego przy premierze oraz zapowiedziany projekt ustawy bioetycznej. Ostateczne stanowisko Episkopatu wobec przygotowywanych regulacji prawnych zostanie ogłoszone po publikacji nowego watykańskiego dokumentu na ten temat, który ma być upubliczniony 12 grudnia br. Mówiąc o sytuacji w Polsce arcybiskup powiedział, że brak jakiejkolwiek regulacji prawnej rodzi podziemie w tym zakresie, które nie jest poddane żadnej kontroli. „Mamy tu też do czynienia z ogromną sferą biznesu, nad którą trzeba zapanować” - dodał. Na problemy bioetyczne – wyjaśnił abp Hoser – trzeba patrzeć z dwóch punktów widzenia: biotechnologii oraz etyki i dlatego Kościół będzie oceniać te sprawy. „To jest naszym głównym i podstawowym zadaniem, aby dokonać tej kwalifikacji etycznej” - stwierdził. Wyjaśnił, że problem in vitro jest tylko jednym z aspektów całej problematyki bioetycznej, która ma być w Polsce uregulowana. A wszystko, co dotyczy człowieka, jego życia i zdrowia podlega kwalifikacji etycznej i deontologicznej i dlatego Kościół jest powołany do zabrania głosu w tej sprawie. Abp Hoser wyjaśnił, że stanowisko Konferencji Episkopatu Polski wobec zapłodnienia pozaustrojowego in vitro jest tożsame ze stanowiskiem Kościoła powszechnego w tej sprawie. Pytany czy stosowanie metody in vitro jest grzechem, wyjaśnił, że problem małżeńskiej bezpłodności jest problemem złożonym i wymaga leczenia a nie zastępowania leczenia zapłodnieniem pozaustrojowym. „In vitro nie leczy bowiem bezpłodności. Małżeństwo pozostaje nadal niepłodne” - stwierdził. Wyjaśnił, że współczesna medycyna stwarza możliwość wielodyscyplinarnej terapii w tym zakresie i te kierunki winny być rozwijane. „Leczenie niepłodności jest bardziej skuteczne niż zastępowanie płodności w postaci zapłodnienia pozoaustrojowego” – oświadczył. Dodał, że metoda in vitro jest bardzo mało wydajna, dlatego przy jej stosowaniu używa się wielu zarodków, większość z nich zamrażając a później niszcząc. „I to jest niedopuszczalne z punktu widzenia etyki jako niszczenie życia ludzkiego” - dodał. „Nie można traktować ciała ludzkiego i czy embrionu ludzkiego, tak jak ciała czy embrionu zwierzęcia, a z tym mamy właśnie do czynienia przy metodzie in vitro” - skonstatował. Dodał, że pewne sprawy dotyczące życia człowieka nie podlegają dyskusji czy negocjacji i muszą być w tym zakresie jasne granice etyczne. Abp Hoser wyjaśnił, że Kościół jeśli chodzi o nowe technologie w medycynie, dotyczące zarówno początków, jak i końca życia ludzkiego, nie przeciwstawia się im, tylko wymaga respektowania zasad etycznych. Przypomniał, że pozytywny wykład stanowiska Kościoła w tych sprawach znajduje się w dwóch podstawowych dokumentach, tj. encyklice „Evangelium vitae” Jana Pawła II i dokumencie „Donum vitae” Kongregacji Nauki Wiary.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.