Głęboko zakorzenione chrześcijańskie dziedzictwo Argentyny przypomniał Papież, przyjmując nowego ambasadora tego kraju przy Stolicy Apostolskiej. 55-letni Juan Pablo Cafiero złożył 5 grudnia listy uwierzytelniające.
W przesłaniu przekazanym dyplomacie Benedykt XVI nawiązał do licznych inicjatyw charytatywnych, podejmowanych przez argentyńskich katolików. Podkreślił, że Kościół nie zamierza uprawiać polityki. Pragnie jednak lojalnie współpracować ze wszystkimi odpowiedzialnymi za porządek doczesny w dążeniu do cywilizacji sprawiedliwości, pokoju, pojednania i solidarności. Obecność Boga w każdym ludzkim sumieniu i w sferze publicznej to silne wsparcie dla poszanowania podstawowych praw człowieka i budowania opartego na nich społeczeństwa – zauważył Papież. Wyraził pragnienie, by umacniał się dialog między argentyńskimi władzami a episkopatem. Zwrócił uwagę, że XXI wiek ukazuje coraz wyraźniej konieczność kształtowania życia osobistego, rodzinnego i społecznego zgodnie z niezbywalnymi wartościami. Wymienił wśród nich promocję rodziny opartej na małżeństwie, ducha wyrzeczenia, solidarność, obronę ludzkiego życia, wykorzenianie ubóstwa, uczciwość, walkę z korupcją i zapewnianie rodzicom prawa do wychowania dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami religijno-moralnymi. Podczas spotkania z nowym argentyńskim ambasadorem Ojciec Święty przypomniał, że 5 grudnia w Monte Aymond w Argentynie odbywa się z udziałem papieskiej delegacji spotkanie prezydent tego kraju z prezydent Chile. Uroczystość upamiętnia 30-lecie rozpoczęcia mediacji Jana Pawła II w argentyńsko-chilijskim sporze granicznym. Do obu głów państw Benedykt XVI wystosował z tej okazji okolicznościowe przesłania.
To jedyny głos z Watykanu po zwycięstwie Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA.
Nie zapomniano także o innych regionach świata. Zwłaszcza tych, w których trwają działania wojenne.
Od 2021 r. duchowny był rektorem Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Warszawsko-Praskiej.