Bożogrobcy strzegą grobu Chrystusa już nie siłą oręża, lecz mocą świadectwa, jakie dają o swej wierze, i miłością do chrześcijan w Ziemi Świętej - powiedział Benedykt XVI do dam i kawalerów Zakonu Rycerskiego Grobu Bożego w Jerozolimie.
5 grudnia w Rzymie dobiega końca sesja światowej rady tego zakonu. Ojciec Święty przypomniał, że bożogrobcy powstali w średniowieczu jako gwardia honorowa Grobu Pańskiego. Odnowił ich w 1847 r. Pius IX, aby zabiegali o odrodzenie wspólnoty katolickiej w Ziemi Świętej. Benedykt XVI zwrócił uwagę na aktualność tej misji w naszych czasach, kiedy „ziemia Jezusa tak bardzo potrzebuje sprawiedliwości i pokoju”. „Serdecznie pozdrawiam te drogie mi społeczności chrześcijańskie, które nadal cierpią na skutek kryzysu politycznego, gospodarczego i społecznego na Bliskim Wschodzie. Stał się on jeszcze bardziej dotkliwy, kiedy pogorszyła się sytuacja na świecie” – powiedział Papież. Zapewniam o swej duchowej bliskości zwłaszcza tych braci w wierze, którzy zmuszeni są emigrować. „Czyż można nie współczuć tym wspólnotom, które są tak bardzo doświadczane?” – pytał Benedykt XVI. Papież wezwał bożogrobców, aby pokój i sprawiedliwość w Ziemi Świętej były przedmiotem ich codziennych modlitw. Proście Pana – powiedział Benedykt XVI – aby uczynił was ambasadorami pokoju i miłości braterskiej. Niech mocą swej miłości sprawi, że ziści się wasze gorące pragnienie pokoju dla tych wspólnot, które w ostatnich latach żyją w atmosferze niepewności i zagrożenia.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.