Jugendamt błyskawicznie ocenił, że polscy rodzice "nie są zdolni wychować chłopca".
Na początku września, dwa dni po porodzie, policja niemiecka na wniosek Jugendamtu odebrała dwójce Polaków ich nowonarodzonego synka Łukasza. Zdaniem urzędników ojciec nie miał instynktu opiekuńczego, a 29-letnia matka nie poradziła sobie dotychczas z przeżyciami z przeszłości (jej pierwszy mąż - Niemiec - stosował wobec niej przemoc).
Dziś rodzice mogą spotykać się w małym Łukaszem 3 razy w tygodniu, po 1 godzinie, wyłącznie w obecności pracownika Jugendamtu.
Kobiecie odebrano już trójkę dzieci z poprzedniego małżeństwa i umieszczono je w rodzinach zastępczych, po tym, jak jej były mąż został skazany za stosowanie wobec niej przemocy.
- Walczymy o to, by sąd powołał polskiego biegłego - powiedział adwokat Markus Matuschczyk. Jego zdaniem tylko ekspert znający
Z kolei sąd w Berlinie odrzucił w zeszłym tygodniu wniosek o oddanie trójki dzieci innemu polskiemu małżeństwu. Policja w czerwcu odwiozła chłopców w wieku 1,5 roku, 3 i 5 lat do ośrodka opiekuńczego w Berlinie po zatargu Polaków z sąsiadami.
Tylko w tym roku Jugendamty podjęły decyzję o odebraniu rodzicom 40 tys. dzieci.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.