Zdradą cywilizacji humanistycznej nazwali belgijscy biskupi nowe prawo zezwalające na eksperymenty na ludzkich embrionach i „komercjalizację ludzkiego materiału biologicznego" - donosi Radio Watykańskie.
Przeraża już sam fakt – czytamy w oświadczeniu episkopatu – że człowieka w fazie rozwoju prawodawca nazywa „ludzkim materiałem cielesnym”. Wszelkie urzeczowienie człowieka jest wielkim krokiem wstecz w dziejach cywilizacji humanistycznej – podkreślają belgijscy pasterze. Jednocześnie zapewniają o zdecydowanym poparciu Kościoła dla prawdziwego postępu. „Należy się cieszyć z nowych granic, które nauka pozwala przekraczać medycynie, ale nie wolno przy tym tracić ostrożności. Istnieje bowiem niewidzialna granica moralna, której technika przekroczyć nie może. Granicę tę wyznacza godność człowieka” – pisze belgijski episkopat. Biskupi zwracają też uwagę na swoistą zmowę milczenia, jaka towarzyszyła pracom nad nowym prawem „o otrzymywaniu i wykorzystywaniu ludzkiego materiału cielesnego”. Jego przyjęcie przez obie izby parlamentu zostało kompletnie przemilczane przez media. Znaczący jest również fakt, że w parlamencie, w którym wiodącą siłą polityczną są partie chrześcijańskie, tylko jeden deputowany głosował przeciw nowemu prawu. Głosowanie odbyło się już w grudniu, jednak dopiero teraz ustawa została podpisana przez króla. Albert II nie poszedł w ślady swego brata Baldwina I, który w 1990 r. abdykował na dwa dni, aby nie podpisywać ustawy legalizującej aborcję.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.