O przyczynach dewaluacji słowa: zanikaniu odpowiedzialności za słowo, dominacji obrazu i złym przykładzie polityków mówił dla Naszego Dziennika bp. Adam Lepa, członek Rady ds. Środków Społecznego Przekazu Konferencji Episkopatu Polski.
Dewaluacja słowa jest faktem - mówił biskup i wymieniał kilka powodów tego zjawiska. - Zanika przede wszystkim poczucie odpowiedzialności za wypowiadane słowo, a fałszywie pojmowana tolerancja ma rozgrzeszać z przekłamań. Włącza się przy tym mechanizm obronny: "przecież wszyscy dziś kłamią". Niebagatelną rolę spełnia w tej dziedzinie dominacja obrazu, która z natury swojej prowadzi do marginalizacji słowa. A wreszcie społeczeństwo jest wciąż pod wpływem polityków, którzy w posługiwaniu się słowem są nieobliczalni - nie tylko w obietnicach przedwyborczych, ale również w wypowiadaniu insynuacji i obelg. - mówił. Sporo miejsca w wywiadzie poświęcił cywilizacji obrazkowej, która "prowadzi do uzależnienia się od mediów wizualnych, zwłaszcza telewizji." Zjawisko to ma swoje konsekwencje: użytkownik "traci wnikliwość myślenia, zdolność poprawnego oceniania i stawiania diagnozy, a nawet napotyka trudności w rozumieniu odczytywanych tekstów." Wskazał też na wyniki badań wskazujące, że "im więcej konsumuje się obrazów, tym większe pojawiają się trudności w sztuce narracji". Słowo przyczynia się do naszego rozwoju - intelektualnego i moralnego. Może też służyć dobru drugiego człowieka. W naszym rachunku sumienia winno się znaleźć pytanie, jacy naprawdę jesteśmy w wypowiadaniu słów. - mówił, odpowiadając na pytanie jak uczyć się odpowiedzialności za słowo. - Nie żałujmy też czasu na ciszę. Wszak słowo karmi się nią. Im więcej w naszym życiu ciszy, tym słowa przez nas wypowiadane są bardziej prawdziwe, logiczne i piękne. - dodawał. Wspomniał też o szczególnej odpowiedzialności za słowo, jaka ciąży na dziennikarzach. "Słowo drukowane ma szczególną siłę oddziaływania, zgodnie ze znanym powiedzeniem, że wypowiadane słowa ulatują, napisane zaś - pozostają." - mówił. W najbliższą sobotę, 24 stycznia, w WSKSiM w Toruniu odbędzie się sympozjum zatytułowane "Oblicza słowa", którego bp Adam Lepa jest współorganizatorem.
Wartość zrabowanego sera oszacowano na ponad 100 tysięcy euro.
Ciała Zawiszy nigdy nie odnaleziono, ale wyprawiono mu symboliczny pogrzeb w listopadzie 1428 r.
Powód? Nikt nie sprawdza, czy dokument naprawdę wystawił lekarz.
Jasne jest, że Moskwa chce przede wszystkim zaszkodzić naszym ludziom.
Libańskie ministerstwo zdrowia powiadomiło o śmierci czterech osób w izraelskich atakach.
Raport: potrzebna baza danych o aktywności nietoperzy na farmach wiatrowych.
Pięć podcastów "podejmuje kluczowe wątki z bogatej spuścizny Ojca Świętego.
RPO: obciążenie garaży w budynkach wolnostojących wyższą stawką podatku - niekonstytucyjne
... jeśli rząd tego kraju "nadal będzie pozwalał na zabijanie chrześcijan".