W Poznaniu rozpoczął się Rok Sługi Bożego o. Ignacego Posadzego TChr - donosi Radio Watykańskie. Był on współzałożycielem Towarzystwa Chrystusowego oraz założycielem Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej.
Inauguracji roku poświęconego Słudze Bożemu w 25. rocznicę jego śmierci dokonał w domu głównym Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej przełożony generalny chrystusowców, ks. Tomasz Sielicki. Celem tego roku jest głębsze poznanie i propagowanie wobec Kościoła powszechnego bezgranicznego i heroicznego oddania się Sługi Bożego sprawie polskich emigrantów. Głównym punktem obchodów roku będzie zakończenie procesu beatyfikacyjnego na etapie diecezjalnym, które nastąpi 6 maja w katedrze poznańskiej pod przewodnictwem abp. Stanisława Gądeckiego. Ponadto zaplanowano szereg inicjatyw przybliżających osobę i dzieło Sługi Bożego. Ignacy Posadzy urodził się 17 lutego 1898 r. w Szadłowicach. W 1917 r. wstąpił do arcybiskupiego seminarium w Poznaniu. Studia odbył w Münster i Fuldzie. 19 lutego 1921 r. przyjął święcenia kapłańskie w katedrze gnieźnieńskiej. Był współredaktorem „Biblioteki Kaznodziejskiej” oraz „Wiadomości dla Duchowieństwa”. Należał do Związku Literatów Polskich. W czasie wakacji prowadził duszpasterstwo wśród polskich emigrantów. W 1932 r. kard. August Hlond powierzył mu zadanie tworzenia nowego zgromadzenia zakonnego dla duszpasterstwa emigrantów – Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej. W 1958 r. założył Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej. Ks. Ignacy Posadzy TChr zmarł w Puszczykowie k. Poznania 17 stycznia 1984 r.
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.