Uzbrojeni mężczyźni porwali wczoraj wieczorem kapłana katolickiego w stolicy nigeryjskiego przemysłu naftowego, Port Harcourt.
O wydarzeniu, powołując się na miejscową policję poinformowała agencja AFP. Ks. Pius Kii został uprowadzony w centrum miasta, gdy wychodził z kościoła. Niezidentyfikowani porywacze nie podali motywu ani też nie zażądali okupu. Delta rzeki Niger jest miejscem gwałtownych zajść i często dochodzi tam do uprowadzeń. Zakładnicy są najczęściej uwalniani po wypłaceniu okupu. Uzbrojone grupy bojowników twierdzą, że występują w imieniu ludności lokalnej. Celem ich ataków są też często instalacje naftowe i statki pływające w delcie Nigru.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.