Kobieta, której mąż umiera na raka i znajduje się już w stanie śpiączki chce mieć z nim dziecko - donosi "Dziennik".
Szpital wyraził zgodę i od mężczyzny nasienie pobrano w drodze zabiegu operacyjnego. Watykan protestuje - donosi "Dziennik". Obecny przewodniczący Papieskiej Akademii Życia abp Rino Fisichella stwierdził, że dziecko ma być owocem miłości, a nie "produktem eksperymentów laboratoryjnych", a poprzedni przewodniczący Akademii bp Elio Sgreccia nazwał wydarzenie "poważnym czynem niedozwolonym" i podkreślił, że obowiązujące we Włoszech prawo wymaga "zgody obojga przyszłych rodziców". Od redakcji portalu wiara.pl Z tego wynika, że ciało małżonka jest własnością żony. Może zażądać jego kawałka i życzenie zostanie spełnione. Ciekawe, czy na odwrót to działa? Gdyby mężczyzna zażądał zapłodnienia swoim nasieniem leżącej w śpiączce żony, bo chce mieć z nią dziecko, czy jego życzenie zostałoby również spełnione? Może jednak ktoś by się oburzył, że kobieta to nie inkubator? Tylko... czy ten mężczyzna to pokrowiec na żywe plemniki? A może po prostu trzeba ochronić "ostatni użyteczny jego kawałek"? To oczywiście nie jest traktowanie człowieka przedmiotowo. Joanna Kociszewska
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.