I spraw, żebym zdał te egzaminy

Na mszę w intencji sesji w krakowskim kościele św. Anny, którą odprawiał Dziwisz, zawitały tłumy. - czytamy w artykule. - Niby człowiek się uczy, wkuwa, ale zdarzyło mi się, że przed salą zapominam języka w gębie - przyznaje jeden ze studentów. - I o tę śmiałość właśnie się modlę. - Nie sądzę, że Bóg zda ten egzamin za mnie, ale przed egzaminami modlę się jak bokser Evander Holyfield przed walką, o spokój ducha. Bywa, że zjadają nas nerwy i oblewamy - mówi inny. Podobne msze odbywają się m.in. w krakowskich kościołach Dominikanów, św. Józefa i w parafii Matki Kościoła na Prądniku Białym. W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa zaś podczas cotygodniowych mszy studenckich w kaplicy żacy podczas modlitwy wiernych często podrzucają księdzu: "Módlmy się za tych, którzy cierpią w trakcie sesji". By uniknąć posądzeń, że do kościoła studenci idą tylko w strachu i obawie, ks. Piotr Iwanek, szef Duszpasterstwa Akademickiego u św. Anny, zapowiada, że w tym roku zostanie też odprawiona pierwsza msza dziękczynna za sesję.