Zmiany klimatyczne mogą wywierać negatywny wpływ także na doświadczenie religijne - pisze o tym kard. Renato Martino w przesłaniu do uczestników międzynarodowego spotkania poświęconego przyszłości turystyki, które odbywa się w Mediolanie - donosi Radio Watykańskie.
Przestroga przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących odnosi się do tematu spotkania, które poświęcone jest stawianiu czoła wyzwaniom wypływającym z zachodzących zmian klimatycznych. Kardynał wskazuje, że człowiek odkrywa Boga także poprzez stworzenie. „Dziś zmodyfikowana ludzką ręką natura nie zawsze pozwala dostrzec piękno Bożego stworzenia. Trudno je bowiem odkryć w zalewanej cementem przyrodzie czy zanieczyszczonym spalinami powietrzu” – pisze kard. Martino wskazując na konieczność promowania inteligentnej, czyli etycznej turystyki. Jednocześnie przypomina, że turystyka nie może tylko wykorzystywać, czy wręcz grabić bogactw naturalnych, ale musi troszczyć się o przyszłość planety, chroniąc jej naturę przed wyniszczeniem. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących zauważa, że nie wystarcza tylko mówić o konieczności ochrony, ale trzeba też podejmować w tym kierunku konkretne kroki. Watykan, jak zauważa, w tym celu wprowadził na swym terytorium panele słoneczne, a także „rozszerzył zielone płuca ziemi” sadząc na Węgrzech lasy.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.