Nie ewangeliczny radykalizm, lecz ideologiczny ekstremizm

Pontyfikat Jana Pawła II rozczarował zarówno integrystów, jak i progresistów - napisał dominikanin Maciej Zięba w tekście dla "Rzeczpospolitej".

W obszernym artykule przypomina jak często papież-Polak był krytykowany przez obie strony i jak niewiele ta krytyka odbiega od obecnej krytyki Benedykta XVI. Zacznijmy od definicji: w Piśmie Świętym można spotkać trzy wizje świata: negatywną (królestwo bezbożności i zepsucia), neutralną (królestwo Chrystusa nie jest z tego świata) ale i pozytywną (umiłowane miejsce Boga, stworzone przez Niego i odkupione). Na potrzeby tego tekstu mianem "integrystów" autor określa osoby przywiązane do negatywnego obrazu świata, zaś mianem progresistów osoby, "których urzekło znaczenie trzecie". Przejdźmy do opisywanych przez o. Ziębę faktów. Janowi Pawłowi II zarzucano polskość (prowincjonalizm i nacjonalizm) i nieznajomość demokracji, deformowano wypowiedzi m.in. dotyczące stosunków z Izraelem (wypowiedź o „prorokach, którzy zarzucali Izraelowi niewierność Przymierzu” została zinterpretowana jako zarzucanie Izraelowi niewierności Bogu) - pisze. Oskarżano go o autorytaryzm (odebranie misji kanonicznej m.in. ks. prof. Hansowi Kuengowi) i obwiniano o śmierć milionów Afrykańczyków (Stolica Apostolska sprzeciwiła się podczas konferencji demograficznej ONZ uznaniu środków antykoncepcyjnych jako sposobu na problemy demograficzne i AIDS). Ekumeniczne dążenia papieża też nie spotykały się z takim "aplauzem mediów", jak to mówi się dzisiaj. O. Zięba cytuje: "Ruch ekumeniczny nie ma czego dziś oczekiwać z murów Watykanu" („Suddeutsche Zeitung”, 1987), "zamrożenie dialogu ekumenicznego [...] to jakże typowy objaw braku oddechu na tym etapie pontyfikatu" („Le Monde”, 1992). Fałszywe są zatem obie tezy: ta przeciwstawiająca "otwartego" na świat i dialog Jana Pawła II "zamkniętemu" Benedyktowi XVI i ta, która stwierdza, że papież zyskiwał przychylność mediów w zamian za kompromisy wobec liberałów. "Jan Paweł II konsekwentnie wymykał się obu scenariuszom" - twierdzi o. Zięba. Czy niezrozumienie go niepokoiło? W 1994 roku w odpowiedzi na wyrażony listownie niepokój, że papieskie przesłanie jest tak źle pojmowane, Jan Paweł II stwierdził: "To, że owo sianie bywa tak niepopularne, to zarazem dobry znak. Gdyby się nie sprzeciwiano, nie byłoby pewności co do Siewcy". Lata 60. i 70. XX w., zwłaszcza w krajach zachodnich, były czasem pogłębiającego się kryzysu - zauważa o. Zięba - Kościołem wstrząsały wówczas cztery rewolucje: posoborowego radykalizmu, polityczna (rozwój ideologii lewicowych i ognisk dominacji ZSRR w Afryce czy Ameryce Łacińskiej), obyczajowa i intelektualna. Czy pontyfikat Jana Pawła II dokonał przełomu? - pyta. I podaje fakty: w latach 60. i 70. młodzież na zachodzie masowo opuściła Kościół i wydawało się, że jest to proces nieodwracalny. Głównie dzięki "charyzmatowi, odwadze i konsekwencji Jana Pawła II młodzi" – pisze dominikanin - znów pojawili się w Kościele. Duża część tych ludzi głęboko zaangażowała się w życie Kościoła, kolejna chociaż realnie odbudowała z nim swą więź, dla innych w końcu był to tylko epizod. Jednak znaczenia takiego epizodu też nie można nie docenić, skoro ci ludzie choć przez chwilę zobaczyli nową twarz Kościoła. Jan Paweł II widział nieadekwatność rozwarstwienia między stanowiskiem integrystów i progresistów i fakt, że gubi ona realizm Ewangelii - podsumowuje o. Zięba. Rozczarowując każdą ze stron, ale zarazem dając obu grupom wiele tekstów i działań wspierających ich wizję świata, przełamał logikę coraz silniejszej polaryzacji postaw i znacznie osłabił istniejące podziały. Dlatego niepokoją mnie - pisze autor - próby wznawiania integralno-liberalnej dychotomii w Kościele. Różnice i napięcia we wspólnocie towarzyszą wprawdzie Kościołowi od początku i bywają twórcze, ale ideologiczny (binarny) obraz Kościoła i świata tworzy podziały, które wzajemnie się wzmacniają. "Ich efektem nie jest jednak ewangeliczny radykalizm, lecz ideologiczny ekstremizm. Z gruntu niechrześcijańskie i bardzo niebezpieczne zjawisko" - konkluduje dominikanin.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
5°C Sobota
rano
5°C Sobota
dzień
7°C Sobota
wieczór
5°C Niedziela
noc
wiecej »