Około 6 ton kości słoniowej zarekwirowanej przemytnikom zniszczono w poniedziałek w Chinach. Kły, figurki i ozdoby robotnicy wrzucali do dwóch wielkich kruszarek w mieście Dongguan w prowincji Guangdong.
Przedstawiciele leśnictwa i służby celnej, którzy zorganizowali tę operację podkreślali, że niszczenie kości słoniowej na tak wielką skalę zorganizowano w Chinach po raz pierwszy. Celem jest ochrona słoni, znajdujących się na liście zagrożonych gatunków.
Handel wyrobami z kości słoniowej jest także w Chinach nielegalny, ale czarny rynek kwitnie, zwłaszcza na południu kraju. Organizacje ochrony środowiska podkreślają, że Chiny są największym na świecie rynkiem wyrobów z kości słoniowej, które wciąż są w tym kraju symbolem statusu.
Na czarnym rynku w Chinach cena dochodzi do 2 tys. USD za kilogram kości słoniowej, nazywanej tu "białym złotem".
Niszcząc skonfiskowaną kość słoniową Chiny idą śladami innych krajów. W czerwcu ub.r. Na Filipinach zniszczono jej ponad 5 ton, a w listopadzie w USA 6 ton. W 2012 r. w Gabonie spalono prawie 5 ton kości słoniowej.
Andrzej Bargiel po zjeździe z Everestu na nartach bez użycia tlenu.
Dla porównania, w drugim kwartale 2024 roku było to 112 proc. PKB.
Otwarte zostały też trzy kolejowe przejścia graniczne dla ruchu towarowe.
W Polsce rozpoczęły się już przygotowania do 41. Światowych Dni Młodzieży (ŚDM).
- napisał w środę amerykański "Wall Street Journal", powołując się na źródła.