Wszyscy, którzy zostali ekskomunikowani za uczestnictwo w aborcji u dziewięcioletniej dziewczynki mogą być z powrotem włączeni do Kościoła, jeśli okażą żal i skruchę - powiedział metropolita Olindy i Recife abp Jose Cardoso Sobrinho.
- Nie istnieje grzech bez przebaczenia, również dla osoby która popełniła aborcję. Jednak aby otrzymać przebaczenie potrzeba żalu, nawrócenia - mówił hierarcha podczas Mszy św. odprawionej w sobotę 7 lutego. Aborcja została dokonana w środę 4 marca, po stwierdzeniu u 9-letniej dziewczynki 15 tygodnia ciąży po gwałcie dokonanym przez jej ojczyma. Po upublicznieniu wiadomości o dokonaniu aborcji, abp Sobrinho ogłosił, że matka dziewczynki i lekarze którzy uczestniczyli w przeprowadzeniu aborcji zostali ekskomunikowani. Hierarcha odpowiedział również na krytykę prezydenta Republiki Brazylii Luiza Inacio Lula da Silvy, który w piątek wypowiedział się, że w tym przypadku to medycyna ma rację a nie Kościół. Według arcybiskupa prezydent powinien zasięgnąć opinii teologa przed wypowiedzeniem się w tym temacie. „Jeśli Prezydent Republiki pragnie wypowiedzieć się na temat teologiczny, doradziłbym mu aby najpierw zaciągnął opinii doradcy, który zna doktrynę Kościoła katolickiego” - stwierdził abp Cardoso Sobrinho. Również prymas Brazylii kard. Geraldo Majella Agnelo wypowiedział się na ten temat. „Jeśli rząd nie broni życia ludzkiego od momentu poczęcia, kto będzie go bronił?” - pytał metropolita Salvadoru. Wskazał, że medycyna nie jest po to, by zabijać matkę albo jej dziecko.
Widzimy, że istnieje taka społeczna potrzeba - poinformowało w sobotę Muzeum II Wojny Światowej.
29 czerwca mija sto lat od dnia objawienia, jakiego doznała św. Faustyna Kowalska w Łodzi.
Tak donosi RBK-Ukraina powołując się na wystąpienie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego .
1 lipca ruszy z Warszawy 40. Piesza Pielgrzymka Młodzieży o Trzeźwość Narodu Polskiego
Osoby te zwolniono po wieloletniej niewoli w Rosji i na Białorusi.
Społeczność międzynarodowa uważa wszystkie żydowskie osiedla na Zachodnim Brzegu za nielegalne.
Doszło do nich w dobrych warunkach panujących w górach, ale po obfitych opadach śniegu.