Na ratunek Pucharowi Świata

- Dziękujemy wszystkim, którzy przyszli do nas z łopatami, szpadlami, kilofami i przede wszystkim z dobrymi chęciami! – mówił dziś Tomasz Hucał, organizator akcji. - Są wśród nich pracownicy sklepów i wypożyczalni. Dziękujemy także naszym lokalnym restauracjom za posiłki i ciepłą herbatę oraz za transport śniegu. Jeśli w nocy z wtorku na środę nie spadnie śnieg, to w środę od rana wracamy do pracy na trasach. Mile widziany będzie każdy, kto zechce przyłączyć się do tej akcji.

Praca wolontariuszy jest bardzo cenna, bo na trasach śniegu jest ciągle mało. Opady w nocy z soboty na niedzielę zapewniły warunki do biegania w kilku miejscach, szczególnie tam, gdzie podłoże jest asfaltowe, a trasy równe. Ale na Polanie Jakuszyckiej, gdzie rywalizować będą uczestnicy Pucharu Świata, wystaje jeszcze trawa. Zaczyna się więc zwożenie śniegu z innych tras (m.in. z Dolnego Duktu) na Polanę.

W planach była produkcja śniegu z armatek wodnych w Harrachovie oraz Szklarskiej Porębie, ale wilgotność powietrza okazała się zbyt wysoka i nie dało się produkować białego puchu, przynajmniej w takiej ilości, która rozwiązałaby problemy organizatorów Pucharu Świata.

Zawody w Szklarskiej Porębie-Jakuszycach odbędą się 18 i 19 stycznia. Zawodnicy będą rywalizować w sprincie techniką dowolną oraz na 10 i 15 km klasykiem (panie pobiegną na krótszym dystansie).