O. Pierre-Marie Delfieux fmj, dawny duszpasterz akademicki na Sorbonie, który spędził dwa lata na Saharze jako pustelnik, w Warszawie głosił rekolekcje o świętości. Specjalnie dla „Gościa Niedzielnego" napisał rozważanie, które jest kluczem do rekolekcyjnych nauk.
Ale wszyscy oni mają jeden rys wspólny – pozwolili się nawrócić. Pozwolili, by wszechmocna Boża łaska ogarnęła ich mierne życie. Zgodzili się, by moc Chrystusa zwyciężała pośród ich niemocy. I tak gorliwość prześladowcy stała się gorliwością apostolską. Tchórzostwo stało się odwagą. Znudzenie przerodziło się w żarliwość. Strach zrodził doskonałą miłość, która uwalnia od lęku. A pokorne milczenie przyzwolenia sprawiło, że modlitwa sprawiedliwego przeniknęła niebiosa. A my? Cóż pozostaje nam innego, jak tylko powtórzyć sobie, że te wszystkie przykłady – proste a jednocześnie cudowne, nieco godne pożałowania, ale jakże wspaniałe – pociągają nas na tę samą drogę. My również, podobnie jak oni, jesteśmy synami jednego Ojca, który wszystkim proponuje swój plan świętości. Trzeba nam jednak zacząć weń wierzyć. A potem powtórzyć sobie, że wystarczy kochać. Gdyż to w miłości zawiera się wszelka doskonałość. „Raz na zawsze zostało ci dane owo krótkie przykazanie, głosi św. Augustyn, miłuj i czyń, co chcesz. Jeśli milczysz, milcz z miłości. Jeśli mówisz, mów z miłości. Jeśli karcisz, karć z miłości. Jeśli przebaczasz, przebaczaj z miłości. W głębi twego serca niech będzie zakorzeniona czysta miłość; może z niej wyniknąć jedynie to, co dobre”. „W każdej chwili zadawaj sobie pytanie, co uczyniłby Jezus, i czyń to. Niech to będzie twoja jedyna reguła, ale reguła absolutna”, napisał ten, którego Kościół ogłosił niedawno błogosławionym, a który – choć latami żył pozbawiony wszelkich zasad moralnych i wiary – później w swej saharyjskiej pustelni w Tamanrasset oddał się życiu w wielkiej ascezie, modlitwie i heroicznej miłości bliźniego. Takie jest prawo błogosławieństw. Jest ono powtórzeniem tego, co zostało już powiedziane w Księdze Powtórzonego Prawa: Polecenie to, które Ja ci dzisiaj daję, nie przekracza twych możliwości i nie jest poza twoim zasięgiem... Słowo to bowiem jest bardzo blisko ciebie: w twych ustach i w twoim sercu, byś je mógł wypełnić. Jaki Ojciec, taki Syn. Takie córki i tacy synowie. Cóż czynić ponadto? Jesteśmy dziećmi Boskiej Świętości! Świętymi bądźcie, jak święty jest wasz Ojciec niebieski. Trzeba więc, byśmy postanowili sobie stać się współobywatelami świętych!
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.