Reklama

Od zapustów do adoracji krzyża

Po wieczerzy mięsnej w ostatni wtorek dawali koło godziny dwunastej, północnej, mleko, jaja i śledzie, przygotowując niejako tymi potrawami następującemu postowi...

Reklama

Tam go zaskoczywszy rozkazywali dawać jeść i pić koniom bez wszelkiej ceremonii właśnie jak żołnierze na egzekucji, poty u niego bawiąc, póki do szczętu nie wypróżnili mu piwnicy, spiżarni i spichrza. Gdy już wyżarli i wypili wszystko, brali owego nieboraka z sobą, jego familię i ciągnęli do innego sąsiada, podobnie czyniąc pustki... Tak na kuligu, jak też i bez niego... przestrajali się... w różne figury... za Żydów, cyganów, chłopów, dziadów... Po wieczerzy mięsnej w ostatni wtorek dawali koło godziny dwunastej, północnej, mleko, jaja i śledzie, przygotowując niejako tymi potrawami następującemu postowi... Ta maślana kolacja zwała się „podkurek" (śniadania nad ranem, nim kur zapieje), a była wszędzie używana, tak w wielkich domach, jak też w małych". Zwyczaj kuligu, przebierańców na balach, także wśród chłopów na wsi, przetrwał w Polsce jeszcze do naszych czasów, chociaż już w bardzo skromnych wymiarach. W tłusty czwartek i wtorek zwykło dawać się: pączki i faworki. W Wielkim Poście w poznańskim po Nieszporach odbywano w niektórych wsiach Pasje. Składały się na nie: Litania o Męce Pańskiej, pieśni wielkopostne i całowanie krzyża. W Popielec posypywano popiołem poświęconym w kościele, także pola, by zboża i jarzyny lepiej rosły. W Sokolnikach pod Kielcami był zwyczaj, że chłopi bawili się w karczmie cały „tłusty wtorek". O północy wchodził stróż i dawał znać gwizdkiem, że jest Wielki Post. Wtedy skrzypek zrywał wszystkie struny, po czym klękał na środku karczmy. Nakładano mu na głowę czapki, po czym najstarszy gospodarz kijem je zrzucał, jakby ścinał głowę skrzypkowi na znak, że odtąd muzyka zakazana. Gospodyni przynosiła popiół, każdy sypał go sobie na głowę, bił się w piersi i wracał do domu11. Tenże Kolberg przytacza, że w niektórych stronach Polski w Popielec stawiano bałwana w kajdanach, zwanego „mięsopust" i ścinano mu głowę!. Kwaśny żur, barszcz kiszony z grubej mąki owsianej był ulubioną potrawą ludu. W Adwencie zaś i w Poście stanowił główny jego posiłek. Rusini w okolicach Chełmu zaczynali Wielki Post nabożeńtwem w cerkwi i spowiedzią. Dziewczęta nie nosiły kolorowych wstążek. Kobiety nie nosiły strojów świątecznych. Milkły śpiewy wesołe, świeckie. Oprócz postów nakazanych przez Kościół poszczono także w poniedziałki, środy i soboty. W czasie całego postu używano tylko do potraw oleju lub oliwy. Po domach śpiewano pieśni wielkopostne. Postu przestrzegano bardzo surowo. W środy i w piątki Wielkiego Postu nie przyjmowano gorących potraw. Od wieczora Wielkiego Czwartku do rezurekcji nie przyjmowano żadnych napojów ani pokarmów. Jest zwyczaj prawie we wszystkich Kościołach w Polsce, że ustawia się krzyżw takim miejscu, by ludzie mogli dogodnie klęknąć przy nim i ucałować Rany Pana Jezusa. Są przy nim kwiaty i światła.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
4°C Poniedziałek
rano
8°C Poniedziałek
dzień
9°C Poniedziałek
wieczór
5°C Wtorek
noc
wiecej »

Reklama