1 marca 2006 r. ukaże się we Francji książka na temat prześladowania chrześcijan. Jej omówienie zamieścił Nasz Dziennik.
Prześladowania nie omijają chrześcijan na kontynencie afrykańskim. Wynikają one ze zinstytucjonalizowanego islamizmu (Sudan, Somalia, północ Nigerii) lub dominacji muzułmanów (Egipt). Represje wobec chrześcijan powodowane są też zwyczajami i lokalną tradycją. Taka sytuacja panuje w Senegalu, gdzie mimo wolności religijnej dochodzi do nieporozumień i problemów z muzułmańską większością. Są kraje, zwłaszcza prowadzące wewnętrzne wojny i skonfliktowane, w których represje wobec chrześcijan mają podłoże etniczne (Rwanda, Uganda, Kongo). Bywa też, że ich źródłem jest nędza, tworząca terroryzujące chrześcijan bandy (Burundi). Warto przyjrzeć się sytuacji w dwóch ważnych krajach Bliskiego Wschodu - w Izraelu i Turcji. Raport stwierdza, że w Izraelu wolność religijna jest ograniczona, a "rząd miesza się w sprawy religijne innych wyznań". W praktyce bardzo trudno jest Izraelczykowi zawrzeć związek małżeński z kobietą innego wyznania. W 1930 r. Watykan uznał Izrael i podpisał z nim umowę dyplomatyczną. Nie udało się jednak zawrzeć układu prawno-finansowego. Rozmowy w tej sprawie podjęto w 2004 r. Zostały one jednak przerwane w lipcu 2005 r. Aktualnie Kościół katolicki nie posiada w Izraelu określonego statusu prawnego. Sytuację chrześcijan komplikuje konflikt izraelsko-palestyński. Z jednej strony atakowani są oni przez ekstremalne muzułmańskie elementy w Palestynie, z drugiej - są źle widziani w Izraelu. Postawienie muru separującego Palestyńczyków od Izraela, wzmożone kontrole graniczne i lotniskowe zmniejszają liczbę turystów odwiedzających Ziemię Świętą, co tym bardziej pogarsza i tak już bardzo trudną sytuację ekonomiczną żyjących tam chrześcijan. W starającej się o wejście do Unii Turcji wolność religijna jest bardzo ograniczona. Zarówno Kościół katolicki, jak i prawosławny nie są tam oficjalnie uznane. Nieuregulowany wciąż problem ludobójstwa na katolickich Ormianach negatywnie odbija się na sytuacji wszystkich chrześcijan. Tureckie podręczniki szkolne pełne są treści obraźliwych dla katolików. Również prawosławny patriarchat nie jest uznawany, co otwiera furtkę do różnego rodzaju poniżeń. Misjonarze chrześcijańscy często są oskarżani o podważanie jedności kraju. W 2002 r. 75 proc. posiadłości prawosławnego patriarchy zostało skonfiskowane przez rząd turecki. Mieszane małżeństwa są systematycznie prześladowane. W 2005 r. zabito Turka, który przeszedł na wiarę chrześcijańską i rozdawał w swojej wiosce Nowy Testament. W czerwcu 2005 r. nuncjusz apostolski w Turcji ks. bp Edmond Farthat w wywiadzie dla włoskiej agencji ANSA stwierdził, że w Turcji panuje "instytucjonalna chrystianofobia", a wolność religijna "istnieje tylko na papierze". Jeszcze gorzej jest na okupowanej przez Turków północnej części Cypru.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.