Był Wielki Piątek tego roku, gdy na teren hospicjum w Pinellas Park na Florydzie „wtargnął" ubrany w czarną koszulkę chłopiec. Był uzbrojony w… wodę. Narzędzie zbrodni zostało mu natychmiast odebrane, a jego samego policjanci skuli kajdankami, wsadzili do więziennej ciężarówki i zawieźli na posterunek policji.
Terri Schiavo (1963–2005) z USA od 15 lat pozostawała w stanie śpiączki. Była karmiona za pomocą sondy. W marcu sąd wydał na nią wyrok śmierci, określony „zaprzestaniem odżywiania”. Postano-wienie było wynikiem zabiegów męża chorej. Michael Schiavo, po zainkasowaniu odszkodowania, przypomniał sobie słowa żony, że nie chciałaby być utrzymywana przy życiu akurat w takiej sytuacji, jaka ją faktycznie spotkała. To zeznanie okazało się dla sądu ważniejsze niż katolicyzm, który wyznawała pani Schiavo. Jej mąż nie pozwolił rodzicom przed zgonem Terri nawet zbliżyć się do jej łóżka. Terri zmarła 31 marca, w dniu, gdy pogorszyło się zdrowie Jana Pawła II. Papież, który modlił się za Terri, zmarł trzy dni później.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.