Sylwia Jaśkowiec i Justyna Kowalczyk zajęły piąte miejsce w sprincie drużynowym techniką klasyczną w biegach narciarskich na igrzyskach olimpijskich w Soczi. Triumfowały Norweżki przed Finkami i Szwedkami.
Ingvild Flugstad Oestberg i Marit Bjoergen były poza zasięgiem rywalek. Kiedy biegnąca na drugiej zmianie Bjoergen wyprowadziła je na prowadzenie, to już go nie oddały. Finki - Aino-Kaisę Saarinen i Kerttu Niskanen - wyprzedziły o 9,09 s. Szwedki - Ida Ingemarsdotter i Stina Nilsson - straciły 19,77.
Biało-czerwone walczyły dzielnie, a do medalu zabrakło nieco lepszej postawy Jaśkowiec. Po czwartej zmianie Polki były czwarte, a do trzecich Niemek traciły niespełna pół sekundy. Po kolejnym biegu Jaśkowiec strata wzrosła do ponad dziesięciu sekund. Kończąca rywalizację narciarka z Kasiny Wielkiej próbowała gonić rywalki, ale były już za daleko.
Biegaczki czeka w Soczi jeszcze jedna konkurencja. W sobotę wystartują w biegu na 30 km techniką dowolną. Przed czterema laty najlepsza na tym dystansie, ale techniką klasyczną, była Kowalczyk.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.