Z przedstawicielami tradycyjnych religii afrykańskich przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego spotkał się w Beninie.
Pierwszym etapem podróży przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego było spotkanie międzyreligijne w Kotonu. Mówił on tam m.in. o warunkach budowania pokojowej przyszłości na Czarnym Lądzie. Są to: poszanowanie godności człowieka, wykorzenienie ubóstwa, kontrolowanie handlu bronią i troska o dobro wspólne. Szef watykańskiej dykasterii wskazał, że Afryka dysponuje ogromnym potencjałem ludzkim i wielkimi bogactwami naturalnymi. Są to bogactwa, które należy dobrze wykorzystać dla przyszłości tego kontynentu.
„Benin to kraj, który nigdy nie zaznał wojny, co samo w sobie jest już bardzo pozytywne – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Tauran. – Społeczeństwo żyje w relatywnej zgodzie i jest otwarte na dialog międzyreligijny. Spotkałem się ze zwierzchnikami religii tradycyjnych. Było to ważne spotkanie, ponieważ głównym celem mojej podróży jest odkrycie tych właśnie tradycyjnych religii afrykańskich, a tym samym prawdy o Afrykańczykach. Trudno jest zrozumieć te religie. Są one bowiem bardzo tajemnicze. Aby je poznać, niezbędna jest inicjacja. Tym niemniej dla wyznawców tych religii całe życie, wszystkie wydarzenia mają charakter nadprzyrodzony. Człowiek jest zanurzony w Bogu. Wygląda to na swoistą formę panteizmu. Nie ma sfery profanum. Wszystko jest sakralne”.
W Środę Popielcową, kard. Tauran odwiedzi w Beninie miejsce o symbolicznej wymowie. Jest to Quidah, skąd przez wieki statki z niewolnikami wyruszały do Ameryki. Szacuje się, że wypłynęło stamtąd co najmniej dwa miliony czarnoskórych niewolników. Watykański hierarcha będzie się też modlił przy grobie kard. Bernardina Gantina, pierwszego afrykańskiego kardynała stojącego na czele watykańskiej dykasterii.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.
Raport objął przypadki 79 kobiet i dziewcząt, w tym w wieku zaledwie siedmiu lat.