Co zrobić, aby przerwać proces „globalizacji obojętności”? Co ma czynić człowiek wierzący wobec takich zjawisk, jak niestabilność finansowa, kryzys gospodarki i rodziny, wzrost bezrobocia i biedy, zagrożenie ekologiczne czy dramat migrantów pukających do bram Europy?
Na te pytania próbuje odpowiedzieć Kościół we Francji, starając się odświeżyć u wiernych praktyczną znajomość katolickiej nauki społecznej. Temu celowi ma służyć stosunkowo niewielka, stustronicowa książka wydana przez Krajowe Biuro do Spraw Rodzinnych i Społecznych przy francuskim episkopacie.
Publikacja zatytułowana „Nasze dobro wspólne. Poznać myśl społeczną Kościoła i wcielić ją w życie” nie jest kolejnym podręcznikiem, choć zawiera zasadnicze tezy katolickiej doktryny na ten temat. Jest raczej próbą podzielenia się z szerszą publicznością praktycznymi doświadczeniami kampanii „Diakonia”, prowadzonej pod auspicjami episkopatu. W maju ub. roku inicjatywa ta zgromadziła w Lourdes 12 tys. osób pragnących przemyśleć na nowo kwestię obecności chrześcijan we francuskim społeczeństwie.
Ukazująca się właśnie publikacja stanowi pewien rodzaj przewodnika, który umożliwia zrozumienie i praktyczne zastosowanie na co dzień zasad nauki społecznej Kościoła. Do książki jest zatem dołączona płyta DVD z konkretnymi świadectwami. Dotyczą one siedmiu specyficznych tematów: ogólnych zasad, polityki, własności, pracy, rodziny, migracji oraz stylu życia.
Równolegle Kinszasa negocjuje z USA umowę "minerały za bezpieczeństwo".
To sygnał dla Rosji, że USA są zobowiązane na rzecz pokoju opartego o wolną i suwerenną Ukrainę.
Budowniczy kościoła w Nowej Hucie, nękany przez władze, urząd bezpieczeństwa, milicję.
Od początku wojny zginęło już ponad 52,4 tys. Palestyńczyków.
„W obliczu powagi zbliżającego się zadania i pilnych potrzeb obecnych czasów..."
25 kwietnia doszło do podpisana porozumienia między DR Konga z Rwandą.
"Chłopcy, czy to możliwe, że mam żyć bez was" - zapisała w pamiętniku 16 listopada 1945 roku.