W kościołach zanoszone są modlitwy o pojednanie i o to, by nie zwyciężyły nienawiść i chęć zemsty. Kościół niesie też pomoc najbardziej potrzebującym.
Msza Krzyżma sprawowana była we wtorek w Symferopolu. Mówi pracujący na Krymie bp Jacek Pyl.
„Wzięło udział całe duchowieństwo z Krymu. Przybyły siostry zakonne oraz wierni z wielu parafii. Trochę baliśmy się, że może dojść do jakichś prowokacji, ale nic się nie działo. Wspólnie się modliliśmy, zostały poświęcone oleje chorych, krzyżma i katechumenów. Wcześniej była adoracja Najświętszego Sakramentu i spowiedź. Cieszę się, że z nami mógł być greckokatolicki ksiądz, który po aneksji Krymu, tak jak inni greckokatoliccy księża, wyjechał na Ukrainę, potem jednak postanowił wrócić i teraz pięknie pracuje. Przyjechało jeszcze dwóch greckokatolickich redemptorystów. Jest więc szansa na normalizację życia Kościoła greckokatolickiego na Krymie. Chciałbym też serdecznie podziękować za wszelkie wyrazy duchowej i materialnej pamięci. Są one dla nas bardzo ważne. Dzięki pomocy z Polski możemy wspierać w tym przedświątecznym okresie najbardziej potrzebujących. Kupujemy im żywność, opłacamy lekarstwa. W tym okresie przejściowym, kiedy wielu ludzi jest bez pracy i naprawdę nie ma z czego żyć, ta pomoc jest bezcenna i są oni za nią bardzo wdzięczni” – powiedział bp Pyl.
Na prezent dla pary młodej goście chcą przeznaczyć najczęściej między 401 a 750 zł.
To opinia często powtarzana przed mającymi się dziś odbyć rozmowami pokojowymi.
„Przedwczesne” jest obecnie rozważanie ewentualnej podróży papieża Leona XIV na Ukrainę
Ponad 200 operacji prenatalnych rozszczepu kręgosłupa wykonano w bytomskiej klinice.