Komitet Narodów Zjednoczonych ds. Konwencji Przeciwko Torturom wydał uwagi końcowe do raportu zaprezentowanego na początku miesiąca (5 maja) przez delegację Stolicy Apostolskiej.
„Zawierają one wiele pozytywnych wniosków” – czytamy w komunikacie watykańskiej misji przy ONZ w Genewie.
W uwagach nie zarzuca się Stolicy Apostolskiej i podmiotom z nią związanym naruszania wspomnianej konwencji. Wyraża się uznanie dla kroków przez nią podjętych w sprawie nadużyć seksualnych osób związanych z Kościołem wobec nieletnich. Niewłaściwie jednak zakłada się, jakoby wszystkie takie nadużycia były rodzajem tortur – czytamy w komunikacie. Sprawia się też błędne wrażenie, że wszyscy księża na świecie są pracownikami Watykanu, co nie ma żadnych podstaw prawnych.
Watykańskiej delegacji, która przedstawiła raport, przewodniczył stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ w Genewie, abp Silvano Tomasi.
„Komitet wyraził uznanie dla konstruktywnego dialogu, jaki nasza delegacja prowadziła z jego ekspertami. Znalazł też słowa uznania dla tego, co zrobił i powiedział Papież Franciszek w obronie praw człowieka. Zasadniczo rzekłbym, że obecny raport, w odróżnieniu od tego ze stycznia b. r. o prawach dziecka, jest bardziej profesjonalny i prawniczy. Doceniono ogromną pracę, jakiej dokonaliśmy. Przyznano, że nie są to tylko «pobożne życzenia», ale zostały podjęte stanowcze decyzje. Komitet odnotował, że 848 księży przeniesiono do stanu świeckiego, a 2,5 tys. podano innym sankcjom, lżejszym, ale surowym. Pokazał, że podejmuje się systematyczną pracę dla oczyszczenia «domu», którym jest Kościół. Jest więc aspekt pozytywnego uznania, ale też krytyki, które odnoszą się w części do stylu postępowania dotyczącego raczej przeszłości, oraz żądanie dalszych informacji. Stolica Apostolska weźmie to poważnie pod uwagę i postara się wyjaśnić na następnym spotkaniu za rok, gdy chodzi o odpowiedzi, jakich komitet się domaga” – powiedział abp Tomasi.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.