Polacy nie kupują taktycznych uników premiera Tuska.
Aż 62 proc. Polaków jest zbulwersowanych aferą taśmową – wynika z badań IBRiS Homo Homini przeprowadzonych dla „Rzeczpospolitej”. Obecnie Platformę Obywatelską popiera 24 proc. badanych, zaś Prawo i Sprawiedliwość – 32 proc. Treść rozmów polityków wzbudziła największe oburzenie w dużych miastach, które do tej pory stanowiły największe oparcie dla PO. To szczególnie groźny dla partii władzy prognostyk w obliczu zbliżających się wyborów. Mimo że premier próbował spłaszczyć problem do kwestii przyzwoitości używanego przez nagranych języka, jedynie 18 proc. wyraża zbulwersowanie tym faktem. Jeszcze mniej, bo tylko 17 proc. badanych oburza się samym faktem nagrania polityków.
Cytowany przez „Rzeczpospolitą” Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, uważa, że zdecydowała o tym sugerująca poważne nadużycia treść nagranych rozmów.
Na aferze, jak się zdaje, najwięcej skorzystała partia Janusza Korwin-Mikkego – jej notowania wyniosły 11 proc., co oznacza, że przegoniła tym samym SLD.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.