Komitet Bioetyki PAN skrytykował stanowisko Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych ws. klauzuli sumienia. Komitet uważa w szczególności, że w Polsce istnieje prawo kobiety do aborcji i broni klauzuli sumienia w obecnym kształcie prawnym. Niesłusznie.
Odnosząc klauzulę sumienia do problematyki przerywania ciąży trzeba zastanowić się czy w ogóle lekarz ma obowiązek powoływania się na nią, kiedy zamierza odmówić realizacji żądania pacjenta. Nie można zgodzić się ze stanowiskiem Komitetu Bioetyki PAN, w którym stwierdza się, że „prawo kobiety do przerwania ciąży w przypadku zaistnienia jednej z okoliczności wskazanych w art. 4a ust. 1 jest prawem podmiotowym będącym emanacją szerszego prawa do planowania rodziny; prawa do wolności, do decydowania o swoim życiu osobistym”.
Argumentem mającym przemawiać za takim stanowiskiem ma być fragment orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 28 maja 1997 r. (sygn. K 26/96), w którym za niezgodną z przepisami konstytucyjnymi uznano przesłankę pozwalającą na przerwanie ciąży ze względu na ciężkie warunki życiowe lub trudną sytuację osobistą. W opinii Komitetu nie zauważono jednak, że cała przywołana argumentacja o rzekomym prawie do przerywania ciąży doprowadziła Trybunał Konstytucyjny do orzeczenia o niezgodności badanej przesłanki z przepisami konstytucyjnymi. Trybunał nie wypowiedział się natomiast o innych przesłankach, ponieważ nie były one objęte rozpatrywanym wnioskiem. Wygląda na to, że argumentacja Komitetu mająca przemawiać za prawem do aborcji oparta została o argumentację wskazującą raczej na niezgodność tych przepisów z konstytucją.
W przywołanym orzeczeniu Trybunał nie pozostawia żadnych wątpliwości: „Wartość konstytucyjnie chronionego dobra prawnego jakim jest życie ludzkie, w tym życie rozwijające się w fazie prenatalnej, nie może być różnicowana. Brak jest bowiem dostatecznie precyzyjnych i uzasadnionych kryteriów pozwalających na dokonanie takiego zróżnicowania w zależności od fazy rozwojowej ludzkiego życia. Od momentu powstania życie ludzkie staje się więc wartością chronioną konstytucyjnie. Dotyczy to także fazy prenatalnej”. Co więcej, odnosząc się do argumentu Komitetu o prawie do planowania rodziny, można przywołać inny fragment orzeczenia: „Prawo do odpowiedzialnego decydowania o posiadaniu dzieci sprowadza się więc w aspekcie negatywnym wyłącznie do prawa odmowy poczęcia dziecka. Wówczas wszakże, gdy dziecko zostało już poczęte, prawo to możliwe jest do realizacji wyłącznie w aspekcie pozytywnym, jako m.in. prawo urodzenia dziecka i jego wychowania”.
Biorąc powyższe pod uwagę, przepisy ustawy zawierającej przesłanki przerywania ciąży należy interpretować w sposób zgodny z konstytucją lub też – co w omawianym przypadku może okazać się konieczne – doprowadzić do stwierdzenia ich niezgodności z ustawą zasadniczą. Tym samym, brak prawa do aborcji wyklucza obowiązek jej przeprowadzenia przez lekarza. Mając jednak na uwadze wciąż obowiązujące przepisy ustawy, które mogą być błędnie interpretowane, warto korzystać z bezpieczeństwa, jakie daje klauzula sumienia. Związane z nią ograniczenia, wpisane do art. 39 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, także budzą wątpliwości konstytucyjne. Sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego.
Autor jest prawnikiem, prowadzi zajęcia na Uniwersytecie Warszawskim.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.