Jest to rząd silnych osobowości, merytorycznie przygotowany do wypełniania zadań, które przed nimi postawię - powiedziała Ewa Kopacz.
Kopacz przedstawiła w piątek skład nowej Rady Ministrów.
Tomasz Siemoniak zostanie wicepremierem, pozostanie też na stanowisku ministra obrony narodowej - powiedziała w piątek desygnowana na premiera Ewa Kopacz. Dodała, że chce, by Siemoniak był jednym z jej najbliższych współpracowników.
"To była moja pierwsza decyzja. Chcę, by był jednym z moich najbliższych współpracowników, nie tylko dlatego, że dzisiejsze czasy wymagają silnej armii, ale przede wszystkim z uwagi na jego kwalifikacje i osobowość" - powiedziała Kopacz o Siemoniaku.
Janusz Piechociński pozostanie wicepremierem i ministrem gospodarki.
"Stawiam na sprawdzony zespół w gospodarce, a Janusz Piechociński jest jego mocnym filarem" - powiedziała Ewa Kopacz, przedstawiając wicepremiera i ministra gospodarki.
Kopacz podkreślała, że Piechociński to lider PSL i polityk, którego nie musi przedstawiać. To także, jak dodała, "człowiek o wielu kompetencjach".
B. wiceszef PO Grzegorz Schetyna będzie szefem MSZ, wicemarszałek Sejmu Cezary Grabarczyk - ministrem sprawiedliwości, wiceprezes PKP SA Maria Wasiak pokieruje resortem infrastruktury i rozwoju, posłanka PO Teresa Piotrowska - MSW, a poseł PO Andrzej Halicki - MAC.
O Teresie Piotrowskiej przyszła premier powiedziała, że "potrafi rządzić twardą reką". "Dzisiaj w Europie resorty tzw. siłowe przypisywane są kobietom, silnym kobietom. Teresa Piotrowska jest silną kobietą - da radę" - powiedziała Kopacz.
Zaznaczyła, że od przyszłego szefa MAC Andrzeja Halickiego oczekuje "domknięcia rozpoczętych przez jego poprzedników projektów dot. cyfryzacji, informatyzacji, administracji".
Kopacz poinformowała, że przewodniczący sejmowej komisji SZ Grzegorz Schetyna będzie szefem dyplomacji. Dodała, że dotychczasowy minister SZ Radosław Sikorski odchodzi do Sejmu. "Grzegorza Schetyny nie muszę państwu przedstawiać. To ten, który w poprzednim rządzie pełnił bardzo odpowiedzialną funkcję wicepremiera i szefa MSW, w tej kadencji bardzo sprawny przewodniczący komisji spraw zagranicznych" - mówiła Kopacz o Schetynie.
"Pewnie będziecie państwo pytać, czy będzie ciągłość, bo w końcu poprzedni minister - minister Sikorski - odchodzi do Sejmu. Będzie ciągłość" - oświadczyła Kopacz. Jej zdaniem, Schetyna "potrafił bardzo ładnie współpracować" z Sikorskim. "Będąc w swej karierze marszałkiem Sejmu, również bardzo czynnie uczestniczył w polityce zagranicznej" - zaznaczyła.
Przedstawiając nową szefową MIR Marię Wasiak, Kopacz zaznaczyła, że rząd chce dziś Polakom powiedzieć: "będziecie jeździć szybciej, wygodniej, będziecie jeździć po dobrych drogach". "To wy jesteście świadkami, że ta drobna, ale jakże energiczna kobieta to zagwarantuje" - podkreśliła Kopacz.
Informując, że ministrem sprawiedliwości w jej rządzie będzie Cezary Grabarczyk, Kopacz podkreśliła, że to jej "najbliższy współpracownik od 3 lat, wielki przyjaciel, ale też człowiek, o którym mogłabym powiedzieć, że kocha ludzi, jest przyzwoity i ponad wszystko stawia prawo".
"Od początku chciałam stworzyć silny rząd, który daje gwarancję poparcia całej Platformy Obywatelskiej i odpowiedzialnego koalicjanta. Dokonałam wyboru ludzi, którzy bardzo dobrze wiedzą, że ich codzienna praca jest wyjątkową służbą dla Polaków" - mówiła Kopacz.
Zaznaczyła, że jest to rząd silnych osobowości, merytorycznie przygotowany do wypełniania zadań, które przed nimi postawi. "Przede wszystkim najważniejszym zadaniem będzie odbudowanie zaufania Polek i Polaków" - powiedziała Kopacz.
"Przede wszystkim najważniejszym zadaniem będzie odbudowanie zaufania Polek i Polaków. Jest to możliwe pod jednym warunkiem - że będziemy wymagać od siebie więcej niż wymagają od nas inni" - mówiła Kopacz na piątkowej konferencji prasowej, prezentując skład nowego rządu.
Zapowiedziała, że będzie "ostrym recenzentem i uważnym obserwatorem" działań nowych ministrów.
Radosław Sikorski jest wspólnym kandydatem koalicji PO-PSL na marszałka Sejmu - powiedziała w piątek desygnowana na premiera Ewa Kopacz. To jest awans i mocna, samodzielna pozycja tego polityka - podkreśliła.
Kopacz pytana przez dziennikarzy, jak zamierza przekonać klub Platformy, by jednomyślnie zagłosował za Sikorskim, kandydatem na marszałka Sejmu, powiedziała: "Dzisiaj Radek Sikorski, dotychczasowy minister spraw zagranicznych, jest wspólnym kandydatem koalicji Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego na marszałka Sejmu. To jest awans. To jest mocna, samodzielna pozycja tego polityka" - powiedziała Kopacz.
"Gwarantuję, nie będzie żadnych niespodzianek" - dodała. Zaznaczyła, że Sikorski będzie marszałkiem Sejmu od 24 września, kiedy to Sejm będzie głosował nad jego kandydaturą.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.