Grupa górników ze Śląska na przejściu granicznym Braniewo-Mamonowo w woj. warmińsko-mazurskim zablokowała dziś w nocy pociągi wiozące rosyjski węgiel. Protestujący podkreślają, że to akcja obywatelskiego sprzeciwu wobec nadmiernego importu węgla, co według nich jest jedną z głównych przyczyn dramatycznej sytuacji w polskim górnictwie.
Do protestujących dołączyć miał Dominik Kolorz, przewodniczący śląsko-dąbrowskiej "Solidarności", oraz liderzy górniczej "S". - Od miesięcy rząd obiecywał, że ureguluje kwestię rosyjskiego importu rosyjskiego węgla i koncesji na handel surowcem. I jak zwykle nie zrobił nic. Było tylko kwestią czasu, że ludzie wezmą sprawy w swoje ręce i właśnie jesteśmy tego świadkami - wyjaśnia Dominik Kolorz.
W 2013 r. do naszego kraju importowano blisko 11 mln ton węgla, pochodzącego głównie z Rosji. Według danych Eurostatu cytowanych przez media, od stycznia do kwietnia 2014 r. do Polski trafiło 2,5 mln ton importowanego węgla, czyli o 1/3 więcej niż w analogicznymi okresie 2013 r. Na polskich zwałach z kolei zalega ok. 5 mln ton węgla.
Podczas prac parlamentu nad nowelizacją ustawy o zamówieniach publicznych przedstawiciele Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla, przy poparciu górniczych związków zawodowych, przedstawili pomysł, aby w znowelizowanej ustawie znalazł się zapis o tzw. preferencjach unijnych dla dostaw towarów i produktów do jednostek budżetowych wybranych ze względu na ważny interes gospodarczy kraju. Wprowadzenie takiego zapisu sprawiłoby, że np. polskie urzędy, szpitale, szkoły, biblioteki i inne instytucje publiczne ogrzewane byłyby polskim węglem, a nie surowcem z importu. Odpowiednia poprawka została zgłoszona w Senacie przez senatora PiS, jednak senatorowie PO w całości ją odrzucili.
We wtorek także zarząd Kompanii Węglowej podjął uchwałę o likwidacji uprawnień m.in. emerytów i rencistów do bezpłatnego węgla od 1 stycznia 2015 r.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.