Trzy laureatki Pokojowej Nagrody Nobla zbojkotują doroczny szczyt noblistów, który odbędzie się w październiku w Kapsztadzie, z powodu odmówienia przez RPA - pod presją Chin - wizy Dalajlamie XIV. Bojkot zapowiedziała m.in. irańska prawniczka Szirin Ebadi.
Nie przyjadą również: działaczka z czasów wojny domowej w Liberii Leymah Gbowee oraz Amerykanka Jody Williams, koordynatorka Kampanii na rzecz Zakazu Min Przeciwpiechotnych.
Republika Południowej Afryki odmówiła zwierzchnikowi buddyzmu tybetańskiego wizy po raz trzeci od roku 2009, kiedy do władzy w tym kraju wrócił prezydent Jacob Zuma. W połowie września czternastu laureatów Pokojowej Nagrody Nobla w liście otwartym do Zumy poprosiło o interwencję w tej sprawie.
Konferencję laureatów Pokojowej Nagrody Nobla, odbywającą się po raz 14., zaplanowano na 13-15 października. Po raz pierwszy organizowana jest ona w Afryce. Szczyt wspierają fundacje założone przez czterech południowoafrykańskich noblistów: abp. Tutu, Mandelę, Frederika Willema de Klerka i Alberta Luthulego.
Chiny, które są największym partnerem handlowym RPA, regularnie wywierają presję gospodarczą i polityczną w celu ograniczenia kontaktów świata z Dalajlamą XIV, którego uważają za groźnego tybetańskiego separatystę. Wartość wzajemnych obrotów handlowych między RPA i Chinami w 2012 roku wyniosła 21 mld dolarów.(PAP)
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.