Litwa dostarczy Ukrainie elementy uzbrojenia - oświadczył w poniedziałek prezydent Ukrainy Petro Poroszenko po rozmowach w Kijowie z litewską prezydent Dalią Grybauskaite. Według Grybauskaite Litwa udzieli Ukrainie "wszelkiej pomocy, której może udzielić".
"Porozumieliśmy się w sprawie dostaw konkretnych elementów konkretnego uzbrojenia dla ukraińskich sił zbrojnych. Jest to realna demonstracja poparcia" - powiedział Poroszenko na wspólnej konferencji prasowej.
Nie wyjaśnił, jakie elementy uzbrojenia Ukraina otrzyma od Litwy i kiedy to nastąpi. Jego rozmówczyni także nie podała szczegółów. "Ukraina otrzyma wszelką pomoc, którą posiadany i której możemy udzielić" - zapewniła.
Poroszenko poinformował jednocześnie o ustaleniach dotyczących leczenia ukraińskich żołnierzy, rannych w walkach z separatystami na wschodzie kraju oraz szkolenia wojskowych z Ukrainy na Litwie.
Grybauskaite zadeklarowała także, że jej kraj może wesprzeć Ukrainę w dążeniach do zwiększenia niezależności energetycznej. "Litwa stała się w pełni niezależna, w tym także od rosyjskiego Gazpromu i obecnie może zapewnić sobie dostawy gazu i energii elektrycznej z innych źródeł. Chcemy podzielić się z wami naszym doświadczeniem" - oświadczyła.
Prócz rozmów dwustronnych Poroszenki i Grybauskaite w Kijowie odbyło się w poniedziałek posiedzenie komitetu prezydentów. Omówiono na nim współpracę w dziedzinie integracji europejskiej i w ramach organizacji międzynarodowych, w tym NATO, a także wspólne działania na rzecz bezpieczeństwa, w tym bezpieczeństwa cybernetycznego.
Odnosząc się do sprawy członkostwa Ukrainy w NATO Poroszenko oświadczył, że decyzja o tym będzie podejmowana w drodze referendum. "Decyzja o wejściu do NATO należy wyłącznie do narodu. Opracowaliśmy kryteria, które pozwolą na dostosowanie Ukrainy do wymogów NATO i tylko po tym, gdy je spełnimy, naród zdecyduje podczas referendum, czy wejdziemy do NATO, czy nie" - zaznaczył prezydent Ukrainy.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.