Do większego zaangażowania w zwalczanie islamskich fundamentalistów wezwali muzułmanów w Kenii przedstawiciele tamtejszych katolików, anglikanów, prezbiterianów i metodystów.
Bezpośrednią przyczyną wystosowania tego apelu były masakry dokonane przez somalijskie bojówki Asz-Szabab. W ostatnich dniach w rejonie Mandery, przy granicy z Somalią, ponad 60 osób zamordowano jedynie dlatego, że byli to chrześcijanie.
„Nie wystarczy już tylko potępiać akty przemocy przeciw nie-muzułmanom. Oczekujemy, że nasi muzułmańscy bracia i siostry rozpoczną zdecydowane działania przeciwko terroryzmowi i w ten sposób pomogą w budowaniu mostów między różnymi wspólnotami religijnymi” – czytamy w oświadczeniu kenijskich chrześcijan. W apelu wzywają oni wszystkich Kenijczyków, aby unikali wypowiedzi, które pobudzają do nienawiści i pogłębiają podziały między wyznawcami różnych religii. W tym roku w wyniku ok. 20 ataków islamistów na świątynie chrześcijańskie i inne obiekty publiczne zginęło w Kenii ponad 200 osób.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"