Według danych Eurostatu, przemoc, przestępczość lub wandalizm stanowią zagrożenie zdaniem zaledwie 6,4 proc. Polaków. W całej UE tylko Chorwaci czują się pewniej - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Polacy czują się u siebie bezpiecznie i to znacznie bardziej niż inni Europejczycy. Odsetek mieszkańców, którzy uważają przemoc, przestępczość lub wandalizm za problem, jest u nas o 8 pkt proc. niższy, niż wynosi średnia dla wszystkich krajów Unii Europejskiej.
Warto zauważyć, że te zjawiska mocniej doskwierają mieszkańcom w krajach rozwiniętych, które uważamy za bardziej cywilizowane niż nasza ojczyzna. Dla przykładu są one problemem dla prawie co piątego Belga.
"Dane Eurostatu potwierdzają ustalenia z Diagnozy Społecznej, według których w latach 2009-2013 nastąpił bardzo szybki wzrost poczucia bezpieczeństwa w miejscu zamieszkania" - tłumaczy prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny.
Wysokie poczucie bezpieczeństwa odnotowują także sondaże prowadzone przez CBOS. W ostatnim, z kwietnia br., odsetek respondentów, którzy uważają, że miejsce ich zamieszkania można nazwać bezpiecznym i spokojnym, był rekordowy i wyniósł 90 proc.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.