Te i wiele innych danych przedstawiła tradycyjnie już pod koniec minionego roku watykańska misyjna agencja prasowa FIDES, opierając się na informacjach własnych i innych źródłach. Troskę o cierpiących za wiarę wyrażono podczas papieskiej Mszy w bazylice św. Piotra.
W 2014 roku w 15 krajach zginęło 26 pracowników duszpasterskich: księży diecezjalnych i zakonnych, braci i sióstr zakonnych oraz świeckich, pochodzących łącznie z 14 państw. Jest to o 3 osoby więcej niż rok wcześniej i najwięcej od 2009, gdy śmierć poniosło 37 ludzi Kościoła. Te i wiele innych danych przedstawiła tradycyjnie już pod koniec minionego roku watykańska misyjna agencja prasowa FIDES, opierając się na informacjach własnych i innych źródłach.
Wśród zamordowanych jest 17 kapłanów, w tym 12 zakonnych, 1 brat zakonny, 6 sióstr oraz po jednym seminarzyście i świeckim. Od wielu lat na pierwszym miejscu tego niechlubnego wykazu znajduje się Ameryka – Północna i Południowa, w której śmierć poniosła ponad połowa ogółu zabitych: 14, w tym 12 kapłanów, następnie Afryka z 7 ofiarami przemocy, dalej Azja i Oceania – po 2 osoby zabite i Europa – 1 ofiara przemocy.
Do tych liczb należałoby dodać dalszych co najmniej 18 osób – 4 księży, 1 siostrę zakonną i 13 współpracowników świeckich – którzy zmarli w wyniku zarażenia się wirusem eboli w Liberii i Sierra Leone, gdy opiekowali się osobami dotkniętymi tą chorobą. Warto przypomnieć, że w 2013 rozpoczęto proces beatyfikacyjny sześciu zakonnic włoskich, które zmarły w Kongu (Kinszasa) w 1995, również opiekując się zarażonymi inną odmianą wirusa eboli.
Najwięcej ludzi Kościoła zginęło w ub. roku w Meksyku – 5, następnie po 3 – w Wenezueli i Burundi oraz po 2 w Stanach Zjednoczonych i w Republice Środkowoafrykańskiej. Jedynym krajem europejskim, w którym doszło do zabójstwa osoby duchownej, były Włochy, gdzie 3 marca zginął ks. Lazzaro Longobardi. Gdy chodzi o kraje pochodzenia ofiar, to na pierwszym miejscu znajdują się Meksyk i Włochy, skąd wywodziło się 4 zabitych, następnie USA – 3 oraz Kolumbia i RŚA – po 2.
Warto dodać, że w latach 1980-89 śmierć poniosło co najmniej 115 ludzi Kościoła, ale rzeczywista liczba ofiar jest prawdopodobnie znacznie wyższa, gdyż nie prowadzono wówczas stałych statystyk i śledzenia sytuacji. W następnej dekadzie (1990-2000) wskaźnik ten wzrósł już do 604, przy czym w samej tylko Rwandzie, gdy przez kilka miesięcy 1994 toczyła się tam krwawa wojna domowa, zginęło co najmniej 248 osób. A od 2001 do 2013 odnotowano 317 ofiar.
Wśród 921 zabitych (od 1990, ale bez minionego roku) jest 16 biskupów (w tym 1 kardynał – Juan Posadas Ocampo, zastrzelony 24 maja 1993 na lotnisku w Guadalajarze [Meksyk]), 508 kapłanów diecezjalnych i zakonnych, 4 diakonów, 76 braci zakonnych, 182 siostry, 65 seminarzystów, 36 członków instytutów życia konsekrowanego, 27 świeckich, 3 katechistów i 4 świeckich wolontariuszy.
Troskę o cierpiących za swą wiarę wyrażono też podczas papieskiej Mszy w bazylice św. Piotra. W modlitwie wiernych intencja za prześladowanych chrześcijan została wygłoszona po polsku: „Niech Bóg Ojciec przyjmie wierność tych, którzy cierpią prześladowanie z powodu imienia Jezusa i niech chroni ich swą potężną i miłosierną ręką”.
Z inicjatywy Papieskiej Rady ds. Rodziny telewizje na całym świecie w dzisiejszy Światowy Dzień Pokoju rozpowszechniają przesłanie wideo dwojga chrześcijańskich małżonków, uchodźców z Karakoszu na Równinie Niniwy w Iraku. Mubarak i Anisa Hano, będący od ponad 50 lat małżeństwem i mający dziesięcioro dzieci, podzielili się swym wymownym świadectwem we wrześniu na watykańskim „święcie dziadków”, czyli spotkaniu starców z Ojcem Świętym. Ich słowom towarzyszy dźwięk zamarłych obecnie dzwonów z zamkniętego przez dżihadystów kościoła w Alkosz koło Mosulu. Wideoprzesłanie watykańska dykasteria udostępniła na dzisiejszy dzień katolickim mediom całego świata.
Okrutne prześladowanie chrześcijan jako jedno z barbarzyńskich zjawisk naszych czasów wspomniał również prezydent Włoch Giorgio Napolitano. Ten sędziwy weteran Włoskiej Partii Komunistycznej mówił o tym wczoraj wieczorem w tradycyjnym przemówieniu telewizyjnym na zakończenie roku.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.