W pałacu jest kolorowo i radośnie, dzieci są tu traktowane jak księżniczki i książęta. To zasługa pracowników i wolontariuszy Fundacji Gajusz, założonej i kierowanej przez Tisę Żawrocką- -Kwiatkowską
W pałacu jest kolorowo i radośnie, dzieci są tu traktowane jak księżniczki i książęta. To zasługa pracowników i wolontariuszy Fundacji Gajusz, założonej i kierowanej przez Tisę Żawrocką- -Kwiatkowską
HENRYK PRZONDZIONO /foto gość

Pałac z dziury

Komentarzy: 3

Agata Puścikowska

GN 05/2015

publikacja 29.01.2015 00:15

W pałacu mieszkają księżniczki i książęta. Niektóre koronowane głowy dopiero pięknie się urodzą. A potem umrą. Również pięknie.

Różnią się poglądami, temperamentem, wykształceniem. Rządzi nimi… krytyk filmowy. To dobrze: bo w medycynie i w filmie wszystko jest możliwe. A wszystkich pracowników łódzkiej Fundacji Gajusz łączy przekonanie, że dzieci, małych ludzi się nie zabija. Czy są chorzy, czy zdrowi. Ludziom pomaga się godnie przyjść na świat, a potem (jeśli trzeba) godnie umrzeć. Jak nie we własnym domu, to w pałacu.
 

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..