Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko powiedział w środę w Mińsku, że cały świat oczekuje deeskalacji sytuacji na Ukrainie, bo inaczej wymknie się ona spod kontroli.
"Cały świat oczekuje, że albo sytuacja będzie zmierzać ku deeskalacji, zawieszeniu broni i wycofaniu uzbrojenia, albo faktycznie wymknie się ona spod kontroli" - powiedział Poroszenko na spotkaniu z prezydentem Białorusi Aleksandrem Łukaszenką. Według agencji RIA-Nowosti rozmowy, wcześniej planowane na godz. 16.30 czasu polskiego, mogą się rozpocząć z opóźnieniem - o godz. 19.
Z kolei rosyjska telewizja Kanał 1. podała, że w Mińsku są również przywódcy separatystów - samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) Ołeksandr Zacharczenko i Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁRL) Ihor Płotnicki.
Oświadczenie w obronie Kizza Beigye podpisało 12 organizacji.
Chodzi o mające się odbyć w kwietniu uroczystości 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego
Na zagrożenia wynikające z takiego rozwoju sytuacji dla Rzymu zwróciła uwagę włoska Agenzia Nova.