Prezydent Boliwii Evo Morales przygotowuje się do wizyty papieża w tym kraju. na razie nie wiadomo jednak, czy do niej dojdzie.
Prezydent Boliwii Evo Morales podał do wiadomości, że Papież odwiedzi ten kraj w lipcu b.r. w ramach podróży do trzech krajów Ameryki Łacińskiej. Ma ona objąć także Paragwaj i Ekwador. Szef państwa oświadczył, że wkrótce zaprosi tamtejszą Konferencję Episkopatu do współpracy przy organizowaniu papieskiej wizyty. Poza wstępnymi i ogólnymi zapowiedziami nie ma jednak jeszcze ze strony Watykanu ostatecznego potwierdzenia pielgrzymki Franciszka do Boliwii.
„Evo Morales podkreślił, że wizyta Ojca Świętego w jego kraju będzie miała charakter duszpasterski. Zdaniem głowy państwa ma ona umocnić tamtejszy Kościół, ale też zakwestionować jego wtrącanie się do lokalnej polityki. Natomiast episkopat Boliwii już w styczniu wydał specjalne oświadczenie, w którym wyraził radość ze wstępnej zapowiedzi przyjazdu Papieża do tego kraju. „Sekretariat Generalny Konferencji Episkopatu z radością informuje naród boliwijski, że każdego dnia jesteśmy coraz bliżej możliwości, że Papież Franciszek odwiedzi Boliwię w 2015 r. Z drugiej strony episkopat monitoruje z rozwagą i odpowiedzialnością wszystkie kroki, jakie należy w związku z tym podjąć. Dlatego też musimy jeszcze poczekać, by odpowiednie instancje Państwa Watykańskiego potwierdziły dokładne daty, jak i trasę podróży Papieża do Boliwii” – napisali tamtejsi biskupi.
Do tej pory następca św. Piotra odwiedził Boliwię tylko jeden raz. W 1988 r. pielgrzymował tam Jan Paweł II.
Referendum w sprawie odwołania rady miejskiej jest nieważne ze względu na zbyt niską frekwencję.
Legendarny dowódca II Korpusu Polskiego został pochowany wśród swoich żołnierzy.
Zwolennicy przypisywali mu wyłącznie zalety. Przeciwnicy zarzucali zaś zdławienie demokracji.