Od 6 marca na ekranach polskich kin pojawi się nowy film pod takim właśnie tytułem.
Josh rozpoczyna studia na jednej z amerykańskich uczelni. W pierwszym semestrze trafia na zajęcia z filozofii prowadzone przez fanatycznego ateistę profesora Radissona. Wykładowca już na pierwszych zajęciach każe studentom napisać na kartce słynne zdanie Friedricha Nietzschego: „Bóg umarł”, i złożyć pod nim podpis. Ci, którzy tego nie zrobią mogą zrezygnować z zajęć lub... udowodnić, że Nietzsche się mylił. Z całej grupy pierwszorocznych studentów wyzwanie podejmuje tylko Josh. Ma czas do końca semestru, by przekonać słynnego wykładowcę i resztę studentów, że Bóg jednak istnieje. Rozpoczyna się pasjonujący spór, który elektryzuje całą uczelnianą społeczność i sprawia, że odmienia się życie wielu osób...
Twórcy o filmie:
„Chcieliśmy, żeby widzowie wyszli z kina podbudowani, żeby poczuli w sobie energię i chęć pokazywania innym, że Bóg nie umarł. On żyje w nas i dokonuje swego dzieła każdego dnia poprzez każdego z nas. Chcielibyśmy jednocześnie w pewnym sensie wyposażyć widzów w pewność siebie i przekonanie o własnej wartości, żeby łatwiej im przychodziło znajdywanie odpowiedzi na nurtujące ich pytania”. David A.R. White jeden z producentów filmu, który wcielił się w postać pastora Dave'a .
Lisa Arnold, koproducentka „Bóg nie umarł”, podsumowuje wypowiedzi swoich kolegów i koleżanek: „Naszym celem jest kręcenie filmów, które będą pomagały ludziom zbliżyć się do Jezusa Chrystusa i skuteczniej okazywać mu swoją miłość. Bóg nie umarł to fantastyczny film, ponieważ z jednej strony pokazuje, że Bóg ciągle istnieje, a z drugiej pomaga chrześcijanom zrozumieć, w jaki sposób rozmawiać z ludźmi niewierzącymi i udowadniać im, że Bóg z nami jest i nigdy nas nie opuścił”, opowiada Arnold.
HeliosPolska
Bóg nie umarł - Zwiastun PL (Official Trailer)
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.