Europejscy biskupi apelują o stanowcze przeciwstawianie się partiom i ruchom politycznym, które budują swój potencjał na nacjonalistycznej retoryce uderzającej w migrantów, Unię Europejską i globalizację.
Specjalny dokument w tej sprawie wydała instytucja Pokój i Sprawiedliwość Europa, która zrzesza komisje społeczne europejskich episkopatów. W dokumencie zauważa się, że w obliczu kryzysu i niepewnej przyszłości wielu Europejczyków zadowala się uproszczonymi odpowiedziami na złożone wyzwania naszych czasów.
Zdaniem europejskich biskupów partiom o zabarwieniu nacjonalistycznym nie zależy na ubogich czy słabych, lecz jedynie na zdobyciu władzy. Pokój i Sprawiedliwość Europa przeciwstawia się również obarczaniu Unii Europejskiej odpowiedzialnością za aktualny kryzys oraz wzrost bezrobocia i nierówności społecznych. Podkreśla, że choć Unia nie jest doskonała, pozostaje jednak narzędziem zachowania pokoju i rozwiązywania konfliktów na naszym kontynencie.
Incydent wpisuje się w rosnące napięcia dyplomatyczne między krajami.
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.