Po raz siódmy środowiska studenckie spotkały się z ekspertami na poznańskiej Debacie Walentynkowej, aby dyskutować na istotne dla nich tematy.
W środę, 4 marca w Centrum Wykładowym Politechniki Poznańskiej kilkuset młodych starało się odpowiedzieć na pytanie: „Czystość, a komu to potrzebne?”, a pomagali im w tym Dominika Figurska, Bogna Białecka i ks. Jacek Rogalski.
Dwugodzinną debatę rozpoczęła refleksja zaproszonych gości na temat czystości. Bogna Białecka, psycholog i specjalistka w dziedzinie rozwoju człowieka przytoczyła wyniki badań, które jednoznacznie stwierdzają, że pary, które nie współżyją ze sobą przed zawarciem związku małżeńskiego znacznie rzadziej się rozstają i rozwodzą – 2% przypadków zamiast 50%, kiedy to młodzi żyją na „kocią łapę”. Ks. Jacek Rogalski, były duszpasterz akademicki, zwrócił uwagę, że jeżeli młody człowiek nie odkryje własnej wartości, to swoje ciało będzie traktował jak towar. O ważnej roli domu rodzinnego w kształtowaniu godnej postawy mówiła Dominika Figurska, aktorka filmowa i teatralna: Do czystości trzeba wychowywać od dziecka, praktycznie od urodzenia. Jej zdaniem przyczyną tego, że czystość nie jest dziś w modzie i że młodzi jej nie czują leży właśnie w domu rodzinnym.
Podczas debaty starano się odpowiedzieć na pytania nurtujące studentów. Młodzi zauważyli, że dużą rolę w kształtowaniu podejścia do czystości pełnią media, które bardzo często wyśmiewają ją i uprzedmiotowiają człowieka. – Jesteśmy dla mediów tylko klientem, wystarczy nam coś dobrze sprzedać – mówił ks. Rogalski. Zastanawiano się nad rolą autorytetów, z których młodzież może czerpać, zamiast wierzyć we wszystko, co przeczytają w gazetach i w internecie. – W tej chwili kiedy ktoś mówi że Kościół, że ksiądz jest dla niego autorytetem, patrzy się na niego jak na idiotę – skwitowała Białecka. Figurska dodała, że nie ma szansy na wstrzemięźliwość bez Boga i zwróciła uwagę na różne pojmowanie czystości przez kobietę i mężczyznę, biorąc pod uwagę jak są psychicznie zbudowani: Nie wydaje mi się śmieszne ani głupie, jeśli kobieta mówi „Bo Bóg tak chce”. To jest coś głębszego. Wskazówkę dla kobiet, których partner namawia do współżycia przed ślubem wysunął ks. Rogalski: Jeżeli kobieta nie jest w stanie przekonać chłopaka do czystości to lepiej żeby go zostawiła. Porównał również czas zakochania i narzeczeństwa do zachowania się budowlańców zatrudnionych na okres próbny: Młodzi, którzy mieszkają ze sobą przed ślubem wiedzą, że są na okresie próbnym i że trzeba się starać. Na pytania młodych o to, jak rozmawiać z partnerem o wstrzemięźliwości Figurska wyjaśniła, że w rozmowie o czystości, to jak rozmawiać wychodzi samo, kiedy postawimy sobie cel.
Zaproszeni goście zachęcili studentów do jak najlepszego wykorzystania czasu przedmałżeńskiego i wymagania od drugiej połówki, co przynosi efekty w dalszym życiu. O pozytywach wspomniał ks. Rogalski: Ludzie, którzy żyją w czystości mają inne spojrzenie, radość w oczach. Wszystkim, którzy chcieliby zmienić dotychczasowe życie przypomniał, że w Kościele nawet jak prostytutka przyjdzie do konfesjonału i dostanie rozgrzeszenie, to odejdzie jak święta.
Debatę zakończyło świadectwo jednej ze studentek, która obserwując jak jej koleżanki eksperymentowały ze współżyciem i widząc tego skutki cieszy się, że zachowała wierność do ślubu.
Debaty Walentynkowe to inicjatywa KSM o zasięgu krajowym, która największą popularnością cieszy się w ośrodkach akademickich. Tematy są różne, ale idea jest wspólna: głębsza refleksja nad relacjami damsko- męskimi, rozważenie wątpliwości i rozwiązywanie problemów, jakie się z nimi wiążą.
Koło Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży przy Politechnice Poznańskiej, które było organizatorem spotkania, tworzą młodzi katolicy, którzy kształcenie intelektualne odbierane na uczelni uzupełniają o rozwój duchowy, osobowościowy i moralny.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.