Nieznani sprawcy obrzucili ładunkami wybuchowymi katolicki kościół w Egipcie. W czasie ataku zamachowcy ranili też ciężko dwóch policjantów, którzy strzegli kościoła.
Do zdarzenia doszło w miejscowości Kafar el-Dawar. Uzbrojeni napastnicy podjechali pod świątynię ciężarówką, po czym od razu zbiegli.
Wikariusz apostolski Aleksandrii podkreśla, że te działania mają na celu destabilizację w regionie i szerzenie poczucia braku bezpieczeństwa.
„Chcą zastraszyć mieszkańców i zniechęcić turystów do przyjazdu, a zagranicznych przedsiębiorców do inwestowania w Egipcie” – podkreśla bp Adel Zaki.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.