Ks. Wojciech G., który stanął dziś przed sądem w Wołominie, oskarżony o molestowanie nieletnich, wniósł o dobrowolne poddanie się karze. Zaproponował dla siebie wyrok 7 lat więzienia. Prokurator poprosił o czas do namysłu.
Duchowny od 19 lutego 2014 r. przebywa w areszcie, który w styczniu przedłużono mu do 30 kwietnia. W akcie oskarżenia zarzucono mu popełnienie łącznie 10 przestępstw. Osiem zarzutów dotyczy czynów z art. 200 § 1 kk polegających na obcowaniu płciowym z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszczeniu się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadzeniu jej do poddania się takim czynnościom.
Jak wyjaśnia prokuratura, czyny te zostały popełnione na szkodę 8 różnych pokrzywdzonych, w tym 2 obywateli polskich i 6 obywateli dominikańskich. Dwa czyny popełnione zostały w latach 2000-2001 w Polsce, pozostałe czyny w różnych okresach na przestrzeni lat 2009-2013 na terenie Republiki Dominikańskiej.
Ks. Wojciechowi G. zarzuca się posiadanie w Republice Dominikańskiej treści pornograficznych z udziałem małoletnich poniżej 15 lat (czyn z art. 202 § 4a kk) oraz posiadanie bez wymaganego zezwolenia broni palnej w postaci pistoletu i amunicji (czyn z art. 263 § 2 kk).
Czyny z art. 200 § 1 kk o które jest oskarżony ks. G. zagrożone są karą pozbawienia wolności do 12 lat. W razie skazania za dwa lub więcej przestępstw sąd może wymierzyć karę łączną do 15 lat.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.